Spektakl powstał na motywach książki "Dybbuk" Szymona Anskiego. To wywodząca się z żydowskiej religii i tradycji historia młodych, zakochanych w sobie ludzi.
Ich miłość rujnuje jednak ojciec dziewczyny, który postanawia wydać ją za innego. Łamie tym samym obietnicę, jaką wiele lat temu złożył nieżyjącemu już ojcu chłopaka, że ich dzieci będą kiedyś małżeństwem.
A duchy w tradycji żydowskiej nie lubią, gdy ktoś nie dotrzymuje obietnic. Gdy więc zawiedziony chłopak umiera, jako dybbuk wciela się w duszę ukochanej.
Sobotnia premiera była podsumowaniem pracy, jaką w czasie ferii wykonała kilkunastoosobowa grupa młodzieży związanej z teatrem Rondo. Tym większe brawa dla młodych aktorów i Marcina Bortkiewicza, którzy w 11 dni zrobili bardzo dobre przedstawienie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?