MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Biura Targów Bałtyk w Koszalinie zdradza plany na 2011 rok

Artur Kostecki [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radosław Brzostek
Od ponad roku Eugeniusz Krawsz organizuje targi wspólnie z synem Bartoszem.
Od ponad roku Eugeniusz Krawsz organizuje targi wspólnie z synem Bartoszem.
Rozmowa Z Eugeniuszem Krawszem, dyrektorem Biura Targów Bałtyk w Koszalinie. Nasz rozmówca zdradza plany targowe na przyszły rok i i mówi dlaczego w tej branży potrzebna jest świeża krew.

- Od jak dawna organizuje pan targi w Koszalinie? - Pierwszą imprezę targową zorganizowałem w 1993 r. odbyła się ona w dniach 6-8 czerwca, to już osiemnaście lat temu.

- Jak udało się przetrwać na rynku tyle lat? - Pomimo, że nie dostajemy dofinansowania (Szczecin i Poznań mają dofinansowania z urzędów miejskich) udało się utrzymać na rynku. Do intensywnej pracy mobilizowały nas: konkurencja (w pewnym momencie w Koszalinie było 4 firmy organizujące targi) oraz wiara, że warto przetrwać na rynku mimo ciężkich lat kryzysu i innych trudności.

- Jaka jest przyszłość targów w Koszalinie? Coś nowego w planach? - Cykliczne, co roku organizujemy 5 imprez targowych. Mamy więc już kalendarz na 2011 rok. Dodam, że od ponad roku targi organizuję wspólnie z synem Bartoszem. Po osiemnastu latach stwierdziłem, że trzeba świeżej krwi i nowego spojrzenia, aby iść z duchem czasu.

Wracając do kalendarza. W 2011 r. nowością w harmonogramie naszych imprez będą EKO Targi o zasięgu międzynarodowym, odbędą się one w terminie 29-30 września (czwartek- piątek).

Będą to pierwsze nasze targi, które odbędą się w tygodniu i skierowane będą zarówno do klienta indywidualnego, jak i do przedsiębiorców, rolników związanych z branżą eko. Poświecone będą nowoczesnym rozwiązaniom w budownictwie, energii i rolnictwie, szczególny nacisk będziemy kładli na ekologię i propagowanie nowoczesnego stylu życia zgodnego z naturą.

Ogromnie mnie cieszy, że wsparcia doradczego udzieli nam Stanisław Gawłowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, który targi objął patronatem.

- Dlaczego ekologia? - Musimy być świadomi, że ochrona powietrza, wody i gleby to konieczność. Naszym obowiązkiem jest dążenie do zmniejszania odpadów, poszukiwania bezpiecznych dla środowiska sposobów uzyskiwania energii, konieczności stosowania technologii mało - i bezodpadowych, oszczędnego korzystania z zasobów surowcowych i zasobów biosfery, a także racjonalnego używania substancji chemicznych.

Choć budując elektrownie wodne czy wiatraki zmieniamy wygląd krajobrazu i działamy trochę wbrew prawom natury, ale jest to mimo wszystko bardziej przyjazne środowisku niż elektrownie konwencjonalne. Bardzo dobrze, że obecnie panuje moda na ekologię, obrazują ją np. gospodarstwa ekologiczne.

W Polsce ten sposób gospodarowania zaczyna się dopiero rozwijać, ale to dobrze prognozuje na przyszłość, że rolnicy są otwarci na nowości i są skłonni do przystosowywania swoich gospodarstw do eko wymogów. W Polsce mamy bardzo dużo do nadrobienia w dziedzinie ekologii, potrzeba olbrzymiej i długotrwałej akcji edukacyjnej oraz trzeba chcieć zrozumieć np., po co jest recykling, dlaczego należy oszczędzać wodę pitną.

Mówię o tych tematach, ponieważ chcemy, aby EKO Targi spełniały rolę promocyjną towarów i usług związanych z ekologią, ale też edukacyjną. Ponadto takie targi pozwalają na zdobywanie nowych kontraktów dla kontrahentów.

- Czy w Koszalinie jest baza do organizacji tak dużej imprezy? - Widziałem już kilkanaście tego typu imprez targowych w Polsce i Europie. Koszalin ma niespotykaną bazę do organizacji tego typu imprez. Mam na myśli obiekty, które są położone w bliskim sąsiedztwie - hala Gwardii, tereny podożynkowe i obiekty Politechniki przy ul. Śniadeckich. Obok tych obiektów jest bardzo duże zaplecze parkingowe, ponadto we wrześniu w miejscowościach nadmorskich jest wolna baza noclegowa.

- Co takie targi dadzą mieszkańcom, firmom z regionu? - Im większe targi tym więcej pozostawionych przez przyjezdnych pieniędzy. Koszalińskie spółki miejskie, jak PGK, MWiK czy MEC, to intensywnie rozwijające się firmy, wdrażające systemy, które wpływają na zachowanie i ochronę środowiska. Można śmiało powiedzieć, że są w Polsce liderami w swoich branżach.

Inne miasta są zainteresowane wymianą doświadczeń, jakie mają do przekazania nasze miejskie spółki. Natomiast wszyscy mamy świadomość ile nam brakuje, aby osiągnąć poziom europejski. Zależy nam, aby w Koszalinie zaprezentowały się firmy z całego świata i pokazały najnowsze rozwiązania w dziedzinie ekologii.

- Koszalin i okolice nadają się do ekologicznych inwestycji? - W związku ze średnioroczną prędkością wiatru w naszym regionie, jednocześnie najlepszą w Polsce, jest to obszar o znakomitych warunkach do budowy farm wiatrowych. Słabe uprzemysłowienie spowodowało, że w naszym regionie mamy bardzo czyste gleby i środowisko, to z kolei stwarza doskonałe warunki do produkcji ekologicznej żywności.

Każda działalność ma swoich zwolenników i przeciwników, ale trzeba stwarzać warunki do dyskusji, zdobywania doświadczeń i wiedzy. Wiem na pewno, że nie stać nas na bezczynność. Koszalin przy wsparciu władz i instytucji pozarządowych może stać się stolicą ekologii w szerokim rozumieniu tego słowa.

Dzięki organizacji Międzynarodowych EKO Targów możemy być zauważeni nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza