W 25-tysięcznym Białogardzie od ponad 10 lat liczba mieszkańców ani drgnie. A, niestety, średnia wieku statystycznego mieszkańca wciąż tutaj rośnie. Starzejące się miasta to problem w całej Polsce. W Białogardzie wymyślili więc jak zachęcić młodych ludzi do osiedlania się w ich mieście. Uchwała, wprowadzająca dla osób w wieku poniżej 35 lat spore, bo 80-procentowe bonifikaty w nabywaniu nieruchomości, została zatwierdzona przez Radę Miasta na początku tego roku. Samorząd przygotował pierwszych sześć działek na przetarg i... sprzedał je na pniu. Chętnych było dużo więcej.
Jedną z pierwszych osób, które kupiły działkę z bonifikatą, była Karolina Ulanowska. Nieruchomość od miasta kupiła za jedyne 3,5 tysiąca złotych.
- To jest super cena. Pozwala na rozwinięcie skrzydeł. Od dawna zastanawiałam się nad wybudowaniem własnego domu. Skutecznie jednak odstraszała mnie potencjalna cena za grunt. Nawet gdybym to na siebie wzięła, to na długo stanęłabym z rozpoczęciem budowy. Gdy jednak usłyszałam o tej specjalnej ofercie dla młodych, wiedziałam, że to jest OK. Teraz się uda - opowiada pani Karolina.
Budowę nowego domu nowa właścicielka musi rozpocząć w ciągu najbliższych czterech lat. Taki jest warunek tej specjalnej oferty. - Zdaję sobie z tego sprawę i to nie jest żaden problem, jeśli o to chodzi. Jestem z wykształcenia budowlańcem, wiem ile czasu potrzeba na budowę domu. Na razie jest go "od groma" - nie martwi się nasza rozmówczyni. Planuje rozpoczęcie budowy już w przyszłym roku.
Przypomnijmy, białogardzki ratusz przygotował na początek sześć działek przy ul. Gdyńskiej, które można było kupić z bonifikatą. Ponieważ zainteresowanie nimi przeszło najśmielsze oczekiwania, burmistrz Krzysztof Bagiński już zapowiada, że wyznaczy nowe tereny, na których będą sprzedawane kolejne działki z ulgą.
Wyjaśnijmy, działkę z ulgą może kupić każdy: mieszkaniec Białogardu, ale także Koszalina, Kołobrzegu, Warszawy, Wrocławia i Krakowa. Chodzi o to, by przyciągnąć do miasta jak najwięcej młodych ludzi. Jak to wygląda w praktyce? Miasto wystawia poszczególne działki na przetarg. Ich cena jest ceną rynkową - 80 - 100 tys. zł - ale są oddawane w wieczyste użytkowanie. Normalnie więc pierwsza opłata wynosi 20 procent wylicytowanej kwoty , to około 15 - 20 tys. zł, później, co roku, płaci się, przez 99 lat, około 1.000 zł podatku. Jednak zgodnie z nową uchwałą w Białogardzie licytujący w wieku do 35 lat zapłaci jedynie 20 procent tej pierwszej opłaty, czyli około 3.000 złotych, a co roku płacić będzie jedynie 200 zł tzw. opłaty wieczystego użytkowania. Zamiast więc zapłacić łącznie 115 tysięcy złotych, nabywca zapłaci maksymalnie 22 - 23 tys. złotych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
