Dziś Jantar zagra z Pomorzem Potęgowo

W IV lidze w rundzie jesiennej w Potęgowie było 1:1. Teraz takie rozstrzygnięcie nie wchodzi w rachubę, bo musi być wyłoniony zwycięzca.

- Zagramy w najsilniejszym zestawieniu. Bez względu na wynik meczu po przerwie przewiduję cztery zmiany - mówi Tadeusz Żakieta, ustecki szkoleniowiec.

- W naszych szeregach nie będzie Szymona Kozery, gdyż jest w pracy w Szczecinie. Mię-dzy słupkami Pawła Skibę zastąpi Łukasz Król, którego pozyskaliśmy z Uranii Udorpie. To będzie debiut tego młodego bramkarza w potęgowskich barwach - ujawnia trener Mirosław Iwan z Pomorza. - Ja bardziej żyję już sobotnim meczem ligowym w Tczewie przeciwko Gryfowi 2009 - dodaje szkoleniowiec potęgowian.
Czarni Czarne (słupska klasa okręgowa) będą gospodarzem meczu z czwartoligowym Karolem Pęplino.

- Nie brakuje nam problemów ze składem - oznajmia Tadeusz Datta, szkoleniowiec Czarnych. - Za kartki pauzują Tomasz Kopiszka i Roman Sztuba. Kłopoty ze zwolnieniem z pracy mają tradycyjnie: Tomasz Spryszyński i Grzegorz Kozanko. Studenci Paweł Łacko, Łukasz Zych i Michał Purgał mają zajęcia na uczelni w Koszalinie, ale w tym przypadku liczę, że zdążą dojechać do Czarnego i skorzystam z ich usług.

W Lęborku lider słupskiej klasy okręgowej Pogoń spotka się z czwartoligowym Murkamem Przodkowo.

- Przodkowski zespół widziałem w Potęgowie w spotkaniu z Pomorzem - mówi Roman Rubaj, trener lęborczan. - Murkam wywarł na mnie bardzo korzystne wrażenie, a kontry w jego wykonaniu są bardzo groźne. W składzie nie będzie Grzegorza Kowalskiego, bo ma do załatwienia sprawę osobistą. Niektórzy zawodnicy mają zajęcia na studiach i ich granie stoi pod znakiem zapytania, są to: Eliasz Iwosa, Kacper Markowski i Krzysztof Witkowski. Doskonale zdajemy sobie sprawę z klasy gości, ale łatwo skóry nie sprzedamy - zapewnia szkoleniowiec Pogoni.

Zwycięzcy tych meczów awansują do 1/8 finału pucharu. Wtedy do gry wejdą już zespoły występujące w Bałtyckiej III lidze.