Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek. Zapowiedź meczu

Rafał Szymański [email protected]
Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek. Zapowiedź meczu
Energa Czarni Słupsk - Anwil Włocławek. Zapowiedź meczu Łukasz Capar
Trzy mecze w siedem dni musi rozegrać Anwil Włocławek. Ostatni dzisiaj z Energą Czarnymi w Słupsku. Czy gospodarze to wykorzystają? Pokonali z rozpędu Trefl Sopot potem Asseco Prokom Gdynię.

Anwil Włocławek wydaje się grać najbardziej czytelnie z zespołów pierwszej szóstki Tauron Basket Ligi. Ma szybkiego rozgrywającego - Krzysztofa Szubarge i dziurę pod koszem, po tym jak kontuzjowany do końca sezonu jest Adma Łapeta.

Dobra defensywa Anwilu
Miliji Bogicević, trener gości, potrafi to bardzo dobrze zamaskować. Seid Hajrić, Ruben Boykin, ale i mali, chociażby Krzysztof Szubarga walczą o zbiórki i często to Anwil wygrywa w tym elemencie. Na siedem spotkań w pierwszej szóstce Rottweilery wygrały cztery spotkania, ale w zbiórkach tylko trzy. Anwil może przegrywać w tym elemencie, ale wygrywa całe spotkania (np. z Energą Czarnymi we Włocławku, z Treflem w Sopocie).

Dla graczy z Kujaw granie przed obcą publicznością w tym sezonie nie stanowi żadnego problemu. W 14 spotkaniach, na które najpierw trzeba było dojechać autobusem Anwil wygrał 9 razy. Tyle samo zwycięstw ma siebie, przy jednak jedynym spotkaniu więcej (15). Drużyna wygrywa kontratakiem i dobrą defensywą, o czym mocno przekonali się w ostatnim spotkaniu we Włocławku słupszczanie, którzy w jednej kwarcie potrafili zdobyć tylko 5 pkt.

W teorii nad sposobem gry Anwilu wydaje się, że łatwo zapanować: zatrzymać Szubargę, który uruchamia szybki atak i to już jest klucz do sukcesu. W praktyce na parkiecie tak to nie działa.

Trójka jak mistrzostwo
- W końcu otrzymałem wtedy szansę gry w meczu z Energa Czarnymi i myślę, że pokazałem się z dobrej strony. Po trafieniu trójki cieszyłem się jakbym co najmniej strze­lił bramkę w ostatniej minucie meczu o mistrzostwo świata - mówił po meczu z Energą Czarnymi Nikola Vasojević, rezerwowy Anwilu.

Włocławski klub może się jednak czuć zmęczony. W siedem dni rozgrywać dzisiaj będzie trzeci ciężki mecz. Szubarga gra w tych spotkaniach po 30 minut! W ubiegłą środę Anwil walczył ze Stelmetem we Włocławku, w sobotę w Zgorzelcu i teraz w Słupsku.
Energa Czarni Słupsk

Słupszczanom powinno zależeć na zwycięstwie i odrobieniu strat z poprzednich spotkań. Gdyby na koniec rundy w szóstkach oba zespoły miałyby po tyle samo punktów, decydować będzie liczba zdobytych koszy, między obu zainteresowanymi klubami. Na razie Anwil ma w przekroju trzech spotkań +12 oczek nad słupszczanami. To można odrobić.

- Naszą siłą w tym spotkaniu będzie zespołowość, długa ławka rezerwowych i szkoleniowiec Andrej Urlep - wylicza Marcin Sałata, menedżer generalny Energi Czarnych.

Dla zespołu z hali Gryfia to kolejna możliwość zgrywania się, kolejna okazja dla Bryana Davisa na zdobywania doświadczenia w nowym składzie Energi Czarnych.

- Nie jest w rytmie meczowym i treningowym z drużyną. Chcemy by doszedł do formy w play off. Jest tydzień po przyjeździe z USA, wtedy zawodnicy maja największy kryzys, trener jest zadowolony z tego jak pracuje na treningach - dodaje Sałata.

Bezpośrednia radiowa relacja z meczu we wtorek, od godziny 19.30 na stronie www.gp24.pl. Zapraszamy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza