4 z 14
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
![Mecz z Rakowem zaczął znakomicie, od asysty. A potem była...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/0d/b1/5f69e71292634_o_large.jpg)
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Fatalna obrona Legii, kompromitacja Wisły. Antyjedenastka 4. kolejki PKO Ekstraklasy
Bartosz Jaroch (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Mecz z Rakowem zaczął znakomicie, od asysty. A potem była katastrofa. Najpierw odpuszczenie urywającego się Marcina Cebuli, a następnie dwa nieodpowiedzialne faule w polu karnym.