Narożnik fundamentów domu stojącego na rogu dzisiejszych ulic Kowalskiej i Mostnika we wtorek wyłonił się w wykopie wykonanym przez ekipę układającą kostkę brukową na ul. Grodzkiej i jej skrzyżowaniu z ul. Kowalską. To cegła na podstawie ze starych kamieni - jedyna pozostałość po budynku, w którym w II połowie XVIII wieku mieszkał słynny słupski huzar, Gebhard Leberecht von Bluecher.
Słupskowi zawdzięczał światową karierę, bo w miejscowym pułku nauczył się wojennego rzemiosła i jak potem wspominał - tu spędził swoje najpiękniejsze lata. Zwykł przesiadywać wieczorami w gronie oficerów, grać w karty na pieniądze, palić fajkę i wypijać po kilka szklanic wina. Po śmierci żony dwóch synów przyjął na żołnierzy do pułku, a dwoje młodszych dzieci oddał na wychowanie teściom. Po wojnach napoleońskich nie wrócił już do miasta. Ale jego dom przetrwał. Jak ustalił Tomasz Urbaniak, autor książek dokumentujących historię poszczególnych słupskich budowli, w budynku przez wiele lat działał później zakład jubilerski. - To był nietypowy budynek, bo miał dwa wejścia, od Kowalskiej i od Mostnika, i przez to miał także dwa adresy - mówi Urbaniak.
Tymczasem przedwojenny, niemiecki Słupsk stał się ośrodkiem kultu feldmarszałka, traktowanego jak pogromca Napoleona. Tu na 150-lecie istnienia pułku, z którym Bluecher związany był przez 30 lat i któremu później patronował, stanął na Starym Rynku jego pomnik. Rzeźbę przedstawiającą wodza w mundurze huzarskim i z wydobytą szablą, ustawiono w taki sposób, że twarzą zwrócona była w stronę bluecherowskiego domu. Co roku w grudniu, w dniu urodzin Bluechera, urządzano w Słupsku festyny.
Mimo że Bluecher to postać znana na całym świecie, pozostałości jego domu nie będą przebadane archeologicznie, jak miało to miejsce w maju po odkopaniu pozostałości domu Heinricha von Stephana, również odkopanych w związku z remontem Grodzkiej. - Przez to mieliśmy kilka tygodni przestoju. Nie stać nas już, by znowu wstrzymać roboty na jakieś trzy tygodnie. Ludzie mają dosyć utrudnień na drogach. Zbadamy to innym razem - mówi Jarosław Borkowski z Zarządu Infrastruktury Miejskiej.
We wrześniu, w związku z remontem obiektu, mają być przeprowadzone badania archeologiczne w pobliżu kina Milenium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?