Festyn w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Słupsku. Były pierogi i konkursy (wideo, zdjęcia)

Zainteresowani uczestniczyli w nim zwykle po wyjściu z niedzielnej mszy świętej. Wówczas mogli kupić losy za 5 złotych każdy, za które można było wygrać trzydzieści nagród, w tym trzy rowery. Ich losowanie odbyło się po godz. 19. W sumie sprzedano losy za ponad trzy tysiące złotych. Losowaniu nagród towarzyszyły spore emocje, bo wygrywali tylko ci, którzy pojawili się na placu w czasie jego trwania.

Zobacz także: Ciekawe miejsca w Słupsku i regionie. Z kamerą na wieży kościoła NSJ (zdjęcia, wideo)

Ponadto sprzedawano domowe wypieki, w tym pierogi. W sumie sprzedano ich 2500. Niektórzy kupowali po kilka porcji, aby uczestniczyć w biciu rekordu ich sprzedaży.

Można było także sprawić sobie karykaturę, którą na poczekaniu przygotowywał karykaturzysta. Na estradzie przygrywał słupski zespół "Iluzjon". Zebrani przez wiele godzin biesiadowali przy rozstawionych obok kościoła ławach i stołach.

- Naszym celem było przede wszystkim zintegrowanie wiernych. Wymiar komercyjny festynu nie był najważniejszy - mówi ks. Jerzy Urbański, proboszcz parafii NSJ w Słupsku.

Zobacz także: Dzwon bije za głośno? Mieszkanka Armii Krajowej w Słupsku złożyła skargę (wideo)

Jednak zebrane pieniądze się przydadzą, bo parafia musi jeszcze spłacić ostatnią ratę za prace związane z remontem kościelnej wieży i elewacji. Chodzi o 11 tysięcy złotych.

W trakcie festynu obchodzono także jubileusz siostry Józefy, która od 23 lat jest związana z parafią . To ona przez wiele lat przygotowywała w tym kościele żłóbek bożonarodzeniowy, który bardzo podobał się najmłodszym, bo zawsze znajdowało się tam bardzo dużo zabawek.