Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film "Żeby nie było śladów" ze słupszczaninem Tomaszem Ziętkiem - polskim kandydatem do Oskarów!

Anna Czerny-Marecka
Anna Czerny-Marecka
Kadr z filmu "Żeby nie było śladów"
Kadr z filmu "Żeby nie było śladów" Kino Świat
Najnowszy obraz Jana P. Matuszyńskiego, "Żeby nie było śladów", obejrzymy w kinach od 24 września. A już teraz wiadomo, że film z udziałem Tomasza Ziętka będzie będzie reprezentować Polskę w wyścigu po Oscary w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy.

"Żeby nie było śladów" opowiada historię Grzegorza Przemyka, zatrzymanego przez milicję w 1983 roku. Rutynowe zatrzymanie w centrum Warszawy zakończyło się tragedią, śmiercią studenta. Zbrodnia poruszyła cały naród. W maju 1983 roku władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zaangażowały cały swój aparat państwowy – Służbę Bezpieczeństwa, milicję, media, prokuraturę i sądy, aby za wszelką cenę i w majestacie prawa uchronić winnych śmierci Grzegorza Przemyka od jakichkolwiek konsekwencji.

Film oparty jest o wątki zawarte w bestsellerowym, nagrodzonym Literacką Nagrodą NIKE reportażu Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”. Reżyserem jest Jan P. Matuszyński – twórca obsypanej na całym świecie nagrodami „Ostatniej Rodziny” i serialu „Król”, a za produkcję odpowiada Aurum Film – Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham, producenci nominowanego do Oscara „Bożego Ciała”. Autorką scenariusza jest Kaja Krawczyk-Wnuk. W projekcie wzięli udział również stale współpracujący z Janem P. Matuszyńskim twórcy, m.in. operator Kacper Fertacz („Ostatnia Rodzina”, „Król”, „Hardkor Disko”) oraz montażysta Przemysław Chruścielewski („Boże Ciało”, „Ostatnia Rodzina”, „Król”). Muzykę do filmu skomponował Ibrahim Maalouf. Za dźwięk odpowiedzialni byli Kacper Habisiak, Sébastien Crueghe i Jarosław Bajdowski, za kostiumy Małgorzata Zacharska, a za charakteryzację Pola Guźlińska. Scenografię przygotował Paweł Jarzębski.

Główną rolę gra Tomasz Ziętek, wschodząca gwiazda polskiego kina, który w Słupsku spędził szkolne lata. W „Cichej nocy” skradł drugi plan rolą niepokornego Pawła. Nie inaczej było w „Bożym Ciele”, gdzie jego Pinczer elektryzował ekran tłumioną agresją i młodzieńczym testosteronem. Dał się również poznać szerokiej publiczności rolami w „Demonie”, „Carte Blanche” czy „ Body/Ciało”.
Jest dziś jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia – tylko w tym roku pojawił się w głównych rolach w aż trzech produkcjach, w tym właśnie w „Żeby nie było śladów”, czyli jednym z najbardziej oczekiwanych tytułów 2021 roku. Niedawno słupszczanie mieli okazję porozmawiać z aktorem w kinie Rejs, przy okazji projekcji filmu "Żużel" Doroty Kędzierzawskiej.

W filmie zobaczymy plejadę gwiazd polskiego kina, a główne role poza Ziętkiem zagrają Sandra Korzeniak oraz Mateusz Górski jako Grzegorz Przemyk. Ponadto w filmie wystąpią m.in. Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska, Robert Więckiewicz, Tomasz Kot, Aleksandra Konieczna, Sebastian Pawlak, Adam Bobik, Andrzej Chyra, Michał Żurawski, Rafał Maćkowiak i Dariusz Chojnacki.

Film będzie miał swoją światową premierę na jednej z najważniejszych imprez branżowych - 78. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie w Konkursie Głównym powalczy o prestiżową statuetkę Złotego Lwa. Premiera kinowa „Żeby nie było śladów” już 24 września.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza