MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy brak zapisu w świadectwie pracy

Redakcja
Praca w warunkach szczególnych

W latach 1971-1992 (czyli 22 lata) mąż pracował jako kierowca-ładowacz w PTHW w Słupsku. Ogółem ma 32 lata stażu przy wieku 54 lat. Obecnie jest na kuroniówce. Chodzi nam o to, że w świadectwie pracy z PTHW nie ma zapisu, że mąż pracował w warunkach szczególnych. Nie wiemy jak to udowodnić bo zakład pracy nie istnieje. Dla nas to ważne, bo po kuroniówce mąż zamierza wystąpić o świadczenie - pyta czytelniczka ze Słupska.
Zatrudnienie w warunkach szczególnych nie ma żadnego znaczenia przy rozpatrywaniu wniosków o świadczenie przedemerytalne. Powiatowy urząd pracy patrzy, czy ubiegający się o świadczenie mężczyzna:
- ma ukończone 55 lat
- ma w sumie co najmniej 35 lat stażu (wraz z tzw. latami nieskładkowymi)
- wymaganym wiekiem i stażem legitymował się w dniu rozwiązania umowy o pracę
- rozwiązanie umowy nastąpiło z przyczyn leżących po stronie pracodawcy
- w zwalniającym go zakładzie przepracował co najmniej rok z pensją nie mniejszą niż płaca minimalna
Nigdzie nie jest powiedziane, że świadczenie przedemerytalne przysługuje osobom zatrudnionym niegdyś przez 15 lat w warunkach szczególnych lub szczególnym charakterze. Obecnie ich jedynym przywilejem jest prawo do wcześniejszej emerytury (kobiety już w wieku 55 lat; mężczyźni w wieku 60 lat). Tak więc to, czy pani mąż pracował w warunkach szczególnych, czy nie - będzie ważne dopiero wtedy, gdy będzie starał się o emeryturę. Jeżeli w jego świadectwie pracy nie ma zapisu o pracy w warunkach szczególnych, jest na to sposób. ZUS (który może uznawać jedynie świadectwa pracy) odmówi mu emerytury, a wtedy mąż złoży pozew do sądu, powołując się na zeznania świadków - kolegów z PTHW, którzy potwierdzą, że przez 22 lata pracował jako kierowca-ładowacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza