Dwaj wiejscy watażkowie trafili dzisiaj do aresztu śledczego za pobicie sąsiada. Nie dość, że okładali go pięściami, to jeszcze zniszczyli mu traktor.
Krwawą jatkę podsłupska Krzemienica przeżyła we wtorek. 45-letni Jan N. i jego 18-letni syn Paweł uznali, że zawadza im sąsiad - 52-letni Paweł K.
- Bez konkretnej przyczyny swoim traktorem wjechali w jego traktor i uszkodzili ciągnik - mówi Jacek Bujarski, rzecznik słupskiej policji. - Ojciec i syn bili sąsiada pięściami po głowie i kopali po ciele. Pokrzywdzony ma wiele obrażeń i siniaków.
Rzecznik dodaje, że dwaj podejrzani są znani w okolicy z zadziorności, pewni siebie, wulgarni i buńczuczni. Już wcześniej popełnili podobne przestępstwo. Jednak ich ofiarą był inny sąsiad.
Słupski Sąd Rejonowy wysłał ojca i syna na dwa miesiące do aresztu. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?