Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Pałac w Karżniczce (gmina Damnica) otoczony fosą wyróżniał...
fot. Fot. Magdalena Olechnowicz

Godzina drogi od Słupska. Pomysły na krótkie wycieczki w regionie (część 2.). Szlakiem dworków i pałaców

Pałac w Karżniczce (gmina Damnica) otoczony fosą wyróżniał się spośród innych pomorskich włości. Obecnie po posiadłości Puttkamerów w Karżniczce zostały zgliszcza. W listopadzie 2009 roku pałac spłonął, a w 2012 roku ogień strawił ocalałą wieżę zegarową. Piękny i unikatowy karżnicki pałac Puttkamerów jest dziś w dramatycznym stanie i od zniszczenia zapewne już go nic nie uratuje.
Pałac został zbudowany przez Puttkamerów w XVIII wieku jako zamek wodny. Jest pięknie położony na wyspie - w rozlewisku rzeki Charstnicy. Wyspa ma kształt czworoboku - z trzech stron otoczona jest sztucznie powstałą fosą, z czwartej - jeziorem.
Za czasów Wilhelma von Puttkamera pałac został znacząco powiększony i rozbudowany. Olśniewał bogatą dekoracją, kiedy odwiedzała go cesarzowa i królowa Augusta Victoria w 1910 roku, która odsłoniła obelisk w Mianowicach. Wnętrze pałacu ozdabiał przestronny dwukondygnacyjny hall z główną klatką schodową i obejściem na poziomie piętra. Na piętro prowadziła drewniana klatka schodowa z ozdobną balustradą. W kilku pomieszczeniach - jeszcze przed pożarem - zachowały się sztukaterie w formie gzymsów i rozet. Dwukondygnacyjna sala balowa została przebudowana w poziomie na dwa pomieszczenia. Wysokie, łamane dachy i wieżyczki francuskiego renesansu. Pałac był obiektem unikatowym i wyjątkowym na Pomorzu. Niestety, dziś możemy to jedynie zobaczyć na starych fotografiach. Pałac jest w bardzo złym stanie.
W 1939 roku, latem odbyło się tutaj ostatnie przed upadkiem spotkanie rodziny Puttkamerów. Po 1945 roku Rosjanie zajęli pałac w Karżniczce i wywieźli wiele przedmiotów z jego wyposażenia. Po wojnie mieściła się w nim siedziba NKWD. Dopiero w 1951 roku obiekt został przekazany Polakom. W 1964 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków nieruchomych. Do 1968 roku w pałacu mieściła się Szkoła Rolnicza, a do 1992 roku Wojewódzki Ośrodek Postępu Rolniczego w Strzelinie. W latach 80. XX wieku opracowano projekt, który miał na celu przygotować pałac do kapitalnego remontu. Nigdy nie doszedł on do skutku.

Burzliwe losy pałacu

W 1992 roku budynek przekazano na własność Gminie Damnica, która wystawiła go na sprzedaż. Jak podaje "Katalog polskich zamków, pałaców i dworów" (polskiezabytki.pl) w 1993 roku pałac został sprzedany trzem wspólnikom. Nowi nabywcy nie remontowali zabytku, a więc gmina im go zabrała. Następnie obiekt kupiła kobieta, która gdy zorientowała się, że nie poradzi sobie z ogromem prac, oddała go synowi. Ten z żoną mieszkał tam kilka lat w jednym pomieszczeniu, a pałac ciągle popadał w ruinę.

W kwietniu 2003 roku pałac kupił biznesmen z Redy, właściciel odrestaurowanego pałacu w Sasinie (pow. wejherowski). Miał wybudować restaurację i hotel, jednak nic nie zrobił.
W 2008 roku pałac ma kolejnego właściciela, gdańszczanina i biznesmena z branży budowlanej. Funkcja obiektu związana była z mającą powstać w Redzikowie tarczą antyrakietową. Tu swoje szkolenia - według planów właściciela - mieli prowadzić amerykańscy wojskowi. Pomysł nie wypalił, bo banki nie dały kredytów. Jesienią 2008 roku nowi właściciele rozebrali część prawego skrzydła pałacu - zdjęto z niego drewnianą wieżę, a także dach, tak więc przez całą zimę lała się woda do środka.
Aż w końcu w nocy z 3 na 4 listopada pałac spłonął. Pożar wybuchł po godz. 1. Sześć zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem kilka godzin. Mimo to, nie dało się już uratować budynków. Spłonął strop, poddasze i dach budynku. Po pałacu pozostały mogące się zawalić, gołe mury. Ustalono, że doszło do jego podpalenia.
Z obiektu pozostały jedynie ściany obwodowe, fragmenty detali architektonicznych oraz szczątki okien i nadpalonych stropów. Ówczesny właściciel złożył wniosek o skreślenie pałacu z rejestru zabytków. Jednak Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odmówił, m. in. z uwagi na dużą wartość historyczną oraz walory architektoniczne całego założenia pałacowo-parkowego z fosą. Ponadto właściciel obiektu otrzymał nakaz zabezpieczenia pałacu przed dalszym postępującym procesem niszczenia zabytku. Do dziś jednak nie został on odpowiednio zabezpieczony. Do ruin pałacu można się bez problemu dostać. Z roku na rok obiekt coraz bardziej niszczeje.

Zobacz również

Ministranckie Święto Dominika Savio 2024 w Aleksandrowie Kujawskim

NOWE
Ministranckie Święto Dominika Savio 2024 w Aleksandrowie Kujawskim

Rosyjska ofensywa. Ukraińcy stracili kolejne dwie wsie

Rosyjska ofensywa. Ukraińcy stracili kolejne dwie wsie

Polecamy

Jak pomóc sadownikom poszkodowanym przez przymrozki?

Jak pomóc sadownikom poszkodowanym przez przymrozki?

Auta używane. Najczęściej wyszukiwane samochody w Polsce mają cofnięte liczniki

Auta używane. Najczęściej wyszukiwane samochody w Polsce mają cofnięte liczniki

Nie do wiary! Czekoladowa Wieża Eiffla ku czci igrzysk olimpijskich w Paryżu [WIDEO]

HIT DNIA
Nie do wiary! Czekoladowa Wieża Eiffla ku czci igrzysk olimpijskich w Paryżu [WIDEO]