Gryf Słupsk wygrał z Kotwicą Kołobrzeg 2:0 (zdjęcia)

W meczu ostatniej kolejki trzeciej ligi Pomorze, w obecności ponad 1300 widzów, piłkarze Gryfa Słupsk po dobrym spotkaniu pokonali Kotwicę Kołobrzeg 2:0 (1:0). Przed meczem upominki od kibiców otrzymali Tomasz Bukowski, obrońca Kotwicy Kołobrzeg, który wcześniej w Gryfie spędził 2,5 roku, oraz Tomasz Zawadzki, były prezes Gryfa. Odśpiewano też "Za nasze miasto i za te barwy" trzymając w rękach szaliki, które otrzymał każdy z kibiców.

Była też minuta ciszy dla uczczenia pamięci Anity, córki jednego ze słupskich kibiców.

Już w 2 minucie do bramki trafił Wojciech Polakowski, ale niestety sędzia uznał, że słupski trener był na pozycji spalonej. Potem Karol Świdziński idealnie podał na lewą stronę do Marcina Kozłowskiego, który od razu strzelił, ale dobrą interwencją popisał się Mateusz Struś. Później dwukrotnie niecelnie nad bramką uderzali zawodnicy Kotwicy, jednak nie mogło to sprawić kłopotu gryfitom. W 41 minucie gryfici objęli prowadzenie. Paweł Kryszałowicz podał do Kozłowskiego, który tym razem zmieścił piłkę w siatce. Paweł Waśków miał jedną interwencję, ale było to ofiarne wybicie piłki głową poza polem karnym.

W pierwszych minutach drugiej części spotkania działo się sporo. W 48 minucie z wolnego strzelał Polakowski, a 180 sekund potem w ostatniej chwili zatrzymana została akcja Kozłowskiego. W 52 minucie groźnie zaatakowała Kotwica, ale piłka została wybita na rzut rożny. Kwadrans później bardzo ładną akzję rozegrali Marcin Pluta i Wojciech Polakowski, ale Paweł Kryszałowicz został zablokowany. W kolejnej akcji nad poprzeczką uderzył Szymon Gibczyński. W 72 minucie ponownie groźnie było w polu karnym Gryfa, jednak doskonale dwukrotnie spisał się Artur Sarna wybijając piłkę głową. Za te interwencje otrzymał rzęsiste brawa. Gryfici wciąż atakowali. Zablokowany został strzał z kilku metrów Kozłowskiego, który otrzymał dobre podanie od Karola Świdzińskiego.

W 76 minucie indywidualną akcją popisał się Gibczyński, jednak minimalnie przestrzelił. Chwilę potem strzał Kryszałowicza broni Struś. W ostatniej akcji meczu lewą stroną urwał się Gibczyński, który idealnie podał do wychodzącego na czystą pozycję Pawła Kryszałowicza, a ten nie zwykł marnować takich okazji. Trybuny eksplodowały radością. Gromkie "jeszcze jeden" oraz chwilę potem po końcowym gwizdku sędziego Martynowicza "dziękujemy" niosło się nad całym stadionem. Mecz ten był pożegnaniem Szymona ze słupską publicznością, który od nowego sezonu będzie występował w Chojniczance Chojnice. Życzymy mu powodzenia!

Gryf Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Marcin Kozłowski (41), 2:0 Paweł Kryszałowicz (90)

sędziował: Andrzej Martynowicz

Widzów: 1300 (80 gości)

Gryf: Waśków - Oleszczuk, Sarna, Szałek, Bielecki (46 Pluta), Gibczyński, Siarnecki (90 Piekarski), Świdziński, Kozłowski (76 Wiech), Polakowski (85 Michał Mytych), Kryszałowicz.

pozostali rezerwowi: Piechota, Dziuban, Borkowski

Kotwica: Struś - Dymek, Bukowski, Miklasiński (82 Worwa), Sidorowicz, Rudziński (88 Kurczak), Wudarczyk, Frączczak, Dubiela, Kosakowski, Żdanow (56 Duńczak).

Pozostałe wyniki:

Bytovia Bytów - Gryf Wejherowo 0:2 (0:1)
Krzysztof Jezierski (32 - karny, 74 - wolny)

Błękitni Stargard Szczeciński - Cartusia Kartuzy 2:0 (1:0)
Sebastian Inczewski (30), Robert Gajda (86)

Astra Ustronie Morskie - Orkan Rumia 0:3 (0:2)
Rafał Siemaszko (15), Da Silva (43), Piotr Fera (88 - karny)

Kaszubia Kościerzyna - Rega Trzebiatów 2:1 (1:1)
Błążej Troka (15 - głową), Piotr Kwietniewski (70 - karny) - Przemysław Orłowski (37)

Energetyk Gryfino - Chemik Police 2:2 (2:2)
Łukasz Aleksandrowicz (33, 34) - Rafał Janicki (8 - karny), Jarosław Jóźwiak (45)

Darzbór Szczecinek - Dąb Dębno 0:2 (0:0)
Robert Dudek (74 - karny), Jarosław Norsesowicz (85)

Piast Choszczno - Chojniczanka Chojnice 2:2 (1:0)
Joshua Pepple (12), Tomasz Bejuk (56) - Mirosław Ostrowski (57), Patryk Kaszczyszyn (72)