I co, że piątek trzynastego. Rozmowa z wróżką

Czy piątek trzynastego rzeczywiście jest pechowy?

Nie wiem, dlaczego uważa się ten dzień za pechowy. Piątek trzynastego to dzień szczęśliwy. Świadczy o tym sama kombinacja liczb.

To znaczy?

Trójka oznacza ruch, radość, coś pozytywnego. Jedynka mówi o tym, że jest to dzień konkretnych decyzji, jedynka to energia męska, a więc można załatwić coś dobrze, szybko i konkretnie. Piątek to piąty dzień tygodnia. Piątka oznacza negocjacje, dobrą komunikację. Z tego powodu dawniej duże interesy robiono właśnie w piątki. Piątek trzynastego to dobry dzień na interesy.

Wiele osób unika jednak wszystkiego, co jest związane z numerem 13. Skąd się biorą takie stereotypy?

Życie jest koncertem życzeń. Ci, co myślą o pechu, prędzej czy później go otrzymają. To, czego się obawiamy, może zdarzyć się naprawdę. Stereotypy lub, jak kto woli, zabobony biorą się z tego, że ktoś się czegoś przestraszył i to się sprawdziło. To mógł być zwykły przypadek, ale wiara w to, że konkretne okoliczności przyniosły nam pecha, jest dla niektórych silniejsza.

Czyli nasze myśli i czyny są samospełniającą się wyrocznią?

Jeżeli myślimy, że coś nam się uda, to nam to wyjdzie. Nie możemy wątpić, bo nasze myśli zaczną wytwarzać rzeczywistość. Ludzie ambitni i pozytywnie nastawieni do życia osiągają bardzo dużo. Są szczęśliwi, bo tego pragną. Pesymizm wprowadza w nasze życie czarne chmury, które są dla nas szkodliwe.

Jak możemy poprawić swój nastrój i nasze myślenie?

Jednym z patentów na dobry nastrój jest sposób na przebudzenie. Zanim wstaniemy, przeciągnijmy się, by wyrównać energię. Należy wstać powoli, ale z radością. Można posłuchać harmonijnej muzyki. Każdy ma swój ulubiony gatunek muzyczny. Jeżeli gdzieś siedzimy, starajmy się unikać krzyżowania rąk i nóg. Nie schylajmy głowy. Chodzi o to, aby nasz punkty energetyczne były drożne, aby przepływała przez nie pozytywna energia. Poza tym bądźmy mili i uprzejmi dla innych ludzi, bo to, co dajemy innym od siebie, wraca do nas. Poza tym jeżeli chcemy zmienić nasze życie na lepsze, to zacznijmy działać w tym kierunku, zamiast o tym tylko mówić.

Część osób potrzebuje bodźca do działania i kreowania swego życia. Czy takim bodźcem może być wizyta u wróżki?

Porady wróżek są potrzebne, ale inteligentnym ludziom, którzy mają świadomość, że to, co mówi wróżka, jest wskazówką, a nie wyrocznią. Dzięki informacjom, które przekazuje wróżka, łatwiej pewne decyzje podjąć. Nad pewnymi decyzjami musimy pomyśleć dłużej. Warto przyjrzeć się naszym potrzebom i dążyć do rozwoju. Prawdziwa wróżka nie straszy człowieka, ale ostrzega go. Ostatecznie to człowiek decyduje o tym, jak będzie wyglądać jego przyszłość. Nam nie wolno sterować ludźmi, tylko ich wspierać i podpowiadać.

Wracając do stereotypów. Czy są takie, przy których warto chuchać na zimne?

Lepiej nie przechodzić pod drabiną i nie stawiać torebki na ziemię. Jeżeli chodzi o czarnego kota, to jestem zdania, że przyniesie nam raczej szczęście niż nieszczęście. Czarny kolor to kolor żyznej ziemi, która może dać nam dobre owoce. To kolor przyszłościowy.