Bramki zdobywały: Anna Matczak 11, Natalia Kmieć 5, Anna Ilska 5, Wiktoria Zajączkowska 2, Kornelia Dziurla 1, Weronika Dzadz 1. Grały też: Julia Juszczyńska, Maja Czechowicz, Martyna Szkutnik, Karolina Krawiec, Karolina Gojżewska, Hanna Zaborowska, Martyna Wiśniewska, Angelika Opalińska, Natalia Zagdan.
Początek był dobry dla Słupi, która prowadziła 3:0 i 4:1. W 18. minucie było 8:6, a następnie 8:10. Końcówka należała do słupszczanek, które osiągnęły dwubramkową przewagę. Dodatkowo bramkarka Słupi Julia Juszczyńska wybroniła rzut karny. W drugiej połowie wynik kręcił się w okolicach remisu, czasem z jednobramkową przewagą gości. Słupia raz jeszcze prowadziła w 47. minucie 21:20. Następnie znów na prowadzenie wyszedł zespół Sianowa. Słupszczanki zdołały wyrównać, ale potem sianowianki grające w osłabieniu zdołały zdobyć dwa gole. Na dwie minuty przed końcem przy stanie 25:27 rzutu karnego nie wykorzystała Matczak i było wiadomo, że słupszczanki przegrają to spotkanie.
- Na pewno bardzo ciężko się gra, jak się dostaje praktycznie co akcję w obronie karę. To takie kary, które są wyciągnięte z kieszeni. My się z nimi nie zgadzamy tak naprawdę i tak się nie da grać w piłkę ręczną, gdy nie można dojść do przeciwnika nawet jak się ma go przed sobą, bo się dostaje karę. Tutaj sędziowie nam na pewno nie pomogli delikatnie mówiąc. Na pewno zagraliśmy nieskutecznie. Skuteczności można było dołożyć i ten mecz by się ułożył inaczej. Nie pozwolilibyśmy go sobie przegwizdać. Trudno, taki jest sport. Mamy teraz mały szpital, bo wyleciały nam dwie podstawowe zawodniczki i musimy sobie radzić tym, składem jaki mamy - powiedział Szymon Kmieć, trener Słupi.
Pozostałe wyniki 3. kolejki: SPR Żukowo - AZS Politechnika Koszalińska 24:20 (12:12), Iskra Gdynia - Kusy Szczecin 30:33 (19:19).
W dwóch poprzednich spotkaniach wyjazdowych słupszczanki wygrały z Junakiem we Włocławku 34:20 (15:10) i przegrały z Kusym w Szczecinie 22:24 (13:16).
We Włocławku bramki zdobywały: Matczak 11, Kmieć 7, Dziurla 5, Dzadz 2, Gojżewska 2, Zaborowska 2, Gębusia, Sobolewska, Szmigiero, Zagdan, Zajączkowska - po 1. Grały też Juszczyńska, Krawiec i Czechowicz.
Bramki w Szczecinie zdobywały: Kmieć 9, Dziurla 6, Gojżewska 4, Matczak 3.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?