Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ila zapłacimy za lody, gofry, zestawy obiadowe nad morzem?

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
Rodzice Michała i Natalki kupili dzieciom po gofrze. W sumie zapłacili za nie 14 złotych.
Rodzice Michała i Natalki kupili dzieciom po gofrze. W sumie zapłacili za nie 14 złotych. Łukasz Capar
W sezonie ceny produktów w Ustce idą w górę. Ponadto te same produkty w różnych sklepach i lokalach mogą znacznie różnić się cenami.

Wielu przedsiębiorców w miejscowościach nadmorskich żyje przez dziesięć miesięcy z tego, co uda im się zarobić w ciągu sezonu. Ceny do niskich nie należą, ale niekiedy są znośne.

Przy ul. Marynarki Polskiej za zapiekankę XXL zapłacimy osiem złotych, za małego kebaba 10 złotych, a za dużego - od 13 do 15 złotych. Na głodnych czekają także tawerny i restauracje, w których można zjeść zestawy obiadowe lub smażoną rybę. Trzeba jednak uważać. Część turystów zamawia rybę, myśląc, że 6 złotych za dorsza lub 5 złotych za mintaja to niewiele. Należy dodać, że są to ceny za 100 gramów ryby, a nie za porcję. Ta może ważyć znacznie więcej. Dlatego lepiej wcześniej uzgodnić wielkość kawałka, który chcemy zjeść i sprawdzić, ile on waży.

Wiele restauracji proponuje turystom zestawy obiadowe (ryba, frytki, surówka). Ich cena waha się od 17 złotych do 22 złotych. Wszystko zależy od rodzaju ryby. Najwięcej zapłacimy za zestaw z solą (22 złote) i dorszem (21 złotych), najmniej za zestaw z pangą (17 złotych) i mintajem (18 złotych). Ci, którzy zdecydują się na kotlet schabowy, za zestaw z frytkami i surówką zapłacą 18 złotych.

Zapachem kuszą także gofry. Suchy przysmak kosztować nas będzie trzy złote, z cukrem pudrem o 50 groszy więcej. Gofra z bitą śmietaną możemy kupić w granicach 5-6 złotych. Jeżeli zażyczymy sobie do niego owoce, cena wzrośnie o dwa złote.

Turyści, którzy przyjechali na wczasy z dziećmi, muszą się liczyć także z dodatkowym wydatkiem. Chodzi o lody i zabawki. Cena zimnych przysmaków jest zróżnicowana. Za małego loda włoskiego przy ul. Marynarki Polskiej zapłacimy cztery złote, a za dużego - sześć złotych. Z kolei lody Soprano na usteckiej promenadzie kosztować nas będą 4,90 złotego (mały) lub 6,50 złotego (duży).

Najbardziej praktyczną zabawką dla dziecka nad morzem jest wiaderko z akcesoriami, takimi jak łopatka, grabki itp. Taki zestaw może nas kosztować od 15 złotych wzwyż. Wszystko zależy od jego wielkości i liczby dodatków.
Maluchów kuszą także automaty z kulkami, które zawierają w środku niespodzianki. W zależności od wielkości kulek, za taki produkt zapłacimy złotówkę albo dwie.

W Ustce można skorzystać także z rejsu statkiem. Cena takiej przyjemności zależy od jego wielkości i rodzaju. Za rejs zapłacimy od 15 do 30 złotych (dorośli) oraz 15-20 złotych (dzieci, emeryci).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza