Pan Henryk przez 10 ostatnich lat mieszkał w noclegowni dla bezdomnych. Siedem lat czekał na przyznanie mieszkania komunalnego.
- Miałem nadzieję, że dostanę mieszkanie, do którego będę mógł bez trudu wjechać. Niestety, okazało się, że nikt nie pomyślał o potrzebach człowieka na wózku - skarży się.
Choć bardzo się ucieszył, gdy niespełna dwa miesiące temu dostał pokoik z wnęką kuchenną i łazienką w starej kamienicy przy ul. Św. Piotra. Dlatego przez pewien czas jeździł po bruku i liczył, że Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej pomoże mu pokonać bariery.
- Połamałem koło. Nie mogę też wejść bez uchwytów do wanny. Mam tylko 477 złotych zasiłku. Nie stać mnie na to, aby opłacić budowę wjazdu - mówi pan Henryk.
Jego problemami zainteresowaliśmy Aleksandrę Podsiadły, rzecznika prasowego PGM. Wyjaśniła nam, że we współpracy z Zarządem Dróg Miejskich ta spółka wykona dojazd do mieszkania.
- Teraz czekamy na materiał oraz wykonawcę. Jak tylko dostaniemy kafle, przystąpimy do realizacji budowy podjazdu dla osoby niepełnosprawnej. ZDM kupi materiały, a my wykonamy podjazd - mówi Podsiadły. Zapowiada też, że administrator w skontaktuje się z panem Henrykiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?