Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Izba wytrzeźwień w Słupsku zostanie zlikwidowana. Jej zadania przejmie Monar

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
archiwum
Z końcem czerwca słupski ratusz zlikwiduje Słupski Ośrodek Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, czyli izbę wytrzeźwień. Jej zadania przejąć ma organizacja pozarządowa. Urzędnicy podkreślają, że dotychczasowa funkcja tego miejsca pozostanie, a na reorganizacji izby zyskają osoby bezdomne.

Miasto Słupsk odstępuje od samodzielnego prowadzenia Słupskiego Ośrodka Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Formalnie izba przy ul. Gdyńskiego 13 A ma funkcjonować do końca czerwca tego roku. Po tym terminie jej zadania przejmie organizacja pozarządowa, która została już wyłoniona. W konkursie sięgnięto po ofertę Monaru, który izbę w nowym wydaniu poprowadzi do końca 2022 roku.

- Jest to likwidacja formalna na rzecz reorganizacji - tłumaczyła na ostatniej sesji słupskim radnym Beata Pawlicka, szefowa wydziału zdrowia i spraw społecznych. - Oraz zapewnienia osobom bezdomnym całodobowego pobytu.

Proponowane zmiany budziły jednak wątpliwości. O to, gdzie będą trafiać osoby pod wpływem, które do tej pory trafiały właśnie na izbę wytrzeźwień, dopytywała policja? Z podobnymi pytaniami występował też szpital w obawie, że pijani będą blokować SOR. O szczegóły i możliwość kontroli Monaru w ramach nowej formuły dopytywali też radni.

- Izba wytrzeźwień zostaje z tymi samymi wymogami prawnymi, które są do tej pory - podkreślała podczas sesji Marta Makuch, wiceprezydent Słupska. - Nic się w tym zakresie nie zmienia poza jedną rzeczą. Do tej pory mieliśmy tam stworzone 22 miejsca, które nigdy w ciągu ostatnich lat nie były w pełni użytkowane. Sprawdziliśmy, że maksymalne obłożenie trzy, cztery lata temu wynosiło 10 miejsc, a w ostatnich dwóch latach od sześciu do ośmiu miejsc każdej doby. Dlatego z zapasem zostawiliśmy 10 miejsc. W dalszym ciągu będą tam dowożone osoby, jeśli będzie taka potrzeba, przez służby mundurowe. Nie trafią one na SOR czy na policję. Dokładamy za to inne funkcje.

Mowa o osobach, które w aktualnym systemie nie mają miejsca, jak bezdomni pod wpływem alkoholu, którzy z tego powodu nie mogą korzystać w pomocy np. ośrodka Brata Alberta. To z myślą o nich przy izbie powstanie świetlica, ogrzewalni i łaźnia. Będą mogli też skorzystać z pomocy specjalistów.

Miasto i Monar zapewniają, że zdecydowana większość kadry obsługującej dziś izbę wytrzeźwień pozostanie na miejscu. W dalszym ciągu o przyjęciu decydować ma lekarz.

Zlecenie organizacji pozarządowej prowadzenia Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym i Bezdomnym - bo tak po zmianach ma nazywać się izba - ma umożliwić wypracowanie oszczędności. Oblicza się, że w 2022 roku wydatki będą mniejsze o ponad 260 tysięcy złotych. Wcześniej jednak likwidacja jednostki budżetowej, którą oznacza wypłatę odpraw pracownikom. Wysokość dotacji dla organizacji pozarządowej to niecałe 800 tysięcy zł w 2021 roku i 1,6 mln zł w 2022. Trzy czwarte tej kwoty pochodzi z opłat za wydanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza