Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jan Olech, burmistrz Ustki, emerytowany pułkownik Wojska Polskiego: - Zginęli ludzie oddani naszemu krajowi

Marcin Prusak
Jan Olech
Jan Olech fot. archwum
- Znałem wszystkich wojskowych, którzy zginęli w katastrofie. Spotykałem ich przez lata mojej kariery wojskowej na poligonach i na odprawach w sztabach. To byli wspaniali ludzie i bardzo oddani naszemu krajowi.

- Straszne jest to co się stało, bo to przypadek bez precedensu w dziejach naszego kraju. Nigdy jeszcze nie było takiej sytuacji, że jednocześnie zginęli najwyżsi dowódcy polskiego wojska. Na szczęście nie trzeba obawiać się o bezpieczeństwo naszego kraju, bo kompetencje dowódców przejęli ich zastępcy. Według wojskowych procedur, przed każdym wyjazdem, na nawet na wczasy, dowódca zostawia wytyczne swojemu zastępcy. Niemniej, gdy dowiedziałem się o tej tragedii, nie mogłem uwierzyć i aż zakręciło mi się w głowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza