W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o problemach z leczeniem kobiet chorych na nowotwór piersi lekiem herceptyna w słupskim szpitalu. Rodziny chorych opowiadały nam o problemach i o interwencję prosiły m.in. słupską posłankę PiS Jolantę Szczypińską.
- Mimo zakwalifikowania pacjentek do terapii tym lekiem, prezes szpitala w Słupsku odmówił leczenia chorych, tłumacząc to wyczerpaniem limitów leczenia tym lekiem na rok 2015 - mówi Jolanta Szczypińska. - Dyrektor NFZ w swoich pismach natomiast stwierdza, że środki na zastosowanie terapii herceptyną są zagwarantowane, a prezes szpitala nie wystąpił o dodatkowe limity na leczenie chorych. Odmowa podania pacjentkom z nawrotem choroby nowotworowej terapii herceptyną lub przesunięcie tej terapii w czasie, naraża je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
Tak posłanka uzasadnia złożenie wniosku o wszczęcie postępowania do słupskiej prokuratury.
- Dodatkowo wnoszę, aby prokuratura rejonowa wyjaśniła przyczyny likwidacji oddziału pulmunologicznego w szpitalu Słupsku, pod kątem narażenia pacjentów Słupska i okolic na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Oddział płucny do tej pory pełnił ważną rolę nie tylko w leczeniu chorób płuc, ale odgrywał też ważne zadania w zakresie profilaktyki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?