Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już dawno nie wzruszyłem się tak w kinie jak na filmie "Green Book". Komentarz Zbigniewa Mareckiego

maz
Zbigniew Marecki.
Zbigniew Marecki. Archiwum
Miłość to jedno, a przyjaźń to inna sprawa. Im jestem starszy, tym częściej myślę o męskiej przyjaźni, bo z biegiem lat facet potrzebuje zrozumienia i pewnego rodzaju konfrontacji z innym facetem. Być może na ten typ myśli, który mnie nachodzi od kilku lat, jakoś wpisał się w opowieść zawartą w filmie "Green Book", który obejrzałem w sobotnie popołudnie.

"Green Book " – amerykański komediodramat z 2018 - opowiada historię pianisty Dona Shirleya oraz jego kierowcy i ochroniarza – Tony’ego Vallelongi. Tytuł filmu pochodzi od tytułu "The Negro Motorist Green Book "- poradnika dla Afroamerykanów podróżujących po południowych stanach USA, autorstwa Victora Hugo Greena.

Film, co zaskakujące, wyreżyserował Peter Farrelly,, autor "Głupiego i głupszego". Przygotował go według scenariusza autorstwa jego, Briana Heyes Currie oraz syna jednego z bohaterów – Nicka Vallelongi, na podstawie wywiadów udzielanych przez jego ojca i Dona Shirleya oraz listów, pisanych przez Tony’ego do swojej żony.

Historia białego kierowcy i ochroniarza, który w latach 60. XX wieku wozi na koncerty po południowych stanach znanego murzyńskiego pianistę, już z samego historycznego kontekstu jest ciekawa. Jednak najciekawszy jest proces dojrzenia obu mężczyzn do przyjaźni i akceptacji, choć pozornie prawie wszystko ich dzieli. Jedno jest pewne: ten film przywraca wiarę w ludzi i jest chyba jakby zrobiony dla Polaków, bo pokazuje, że nawet w świecie głębokich podziałów prawdziwa przyjaźń jest możliwa nie tylko we własnym kręgu rodzinno-towarzyskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza