Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kara za śmiertelny wypadek w bazie w Redzikowie

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata orzekł w środę Sąd Rejonowy w Słupsku wobec 51-letniego Ryszarda W., który nieumyślnie spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym.
Karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata orzekł w środę Sąd Rejonowy w Słupsku wobec 51-letniego Ryszarda W., który nieumyślnie spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym. Krzysztof Piotrkowski
Karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata orzekł w środę Sąd Rejonowy w Słupsku wobec 51-letniego Ryszarda W., który nieumyślnie spowodował wypadek drogowy ze skutkiem śmiertelnym.

Do tragedii doszło 1 marca ubiegłego roku przed południem na terenie bazy wojskowej w Redzikowie przy budowie drogi. 45-letni Marek D., pracownik polskiej firmy budowlanej, zginął na miejscu.

Marek D. obsługiwał zagęszczarkę, używając słuchawek ochronnych. Poruszał się równolegle do krawędzi utwardzanej drogi dojazdowej. Pracownicy innej polskiej firmy podwykonawczej dowozili na miejsce gruz, który służył do utwardzenia drogi. Ciężarówki poruszały się tyłem do miejsca, gdzie pracował pokrzywdzony. Kierowca jednej z nich - oskarżony Ryszard W., cofając wzdłuż budowanej drogi, przygniótł Marka D., dociskając go do maszyny, którą pokrzywdzony obsługiwał. Marek D. udusił się własną treścią pokarmową.

Sąd uznał, że Ryszard W., który podczas manewru cofania nie miał dobrej widoczności i nie widział w lusterkach bocznych obsługującego zagęszczarkę mężczyzny, powinien sobie dobrać kogoś pomocy. Sąd nie miał też wątpliwości, że doszło do wypadku w ruchu drogowym, mimo że droga była dopiero w budowie.

- Według orzeczeń Sądu Najwyższego nie liczy się formalny status drogi, lecz jej faktyczna dostępność. A na tej drodze odbywał się ruch - uzasadnił sędzia Krzysztof Szafrański.

Sąd zawiesił karę, bo do tej pory oskarżony miał nieposzlakowaną opinię.
- Kara izolacyjna byłaby zbyt surowa - stwierdził sędzia.

Oskarżony musi też zapłacić pięć tysięcy złotych nawiązki na rzecz żony ofiary. Wyrok nie jest prawomocny.

Zobacz także: Jak powstała tarcza antyrakietowa. ODCINEK 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza