Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy mąż nie chce płacić długów żony

Marcin Markowski [email protected] tel. (59) 848 81 00 Fot. sxc.hu
Czytelnik może zwrócić się do sądu o podpisanie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną.
Czytelnik może zwrócić się do sądu o podpisanie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną.
Pan Krzysztof jest w trakcie rozwodu. Twierdzi, że jego małżonka bierze kredyty na wysokie sumy, z których połowę on potem będzie musiał spłacać.

Pan Krzysztof (nazwisko do wiadomości redakcji) z Biesowic jest z żoną od 25 lat. – Wspólnie stworzyliśmy nasze życie. Mamy dzieci, dorobiliśmy się mieszkania. Razem je wyposażyliśmy – mówi czytelnik.

Małżonkowie kilka miesięcy temu podjęli wspólnie decyzję o rozstaniu. Kobieta złożyła pozew rozwodowy do sądu. Nasz czytelnik przez przypadek wyciągnął korespondencję bankową ze skrzynki na listy. Kiedy otworzył kopertę, nie wierzył w to, co widzi.

– Okazało się, że żona wzięła kredyt na kwotę 75 tysięcy złotych – dodaje mężczyzna. – Nie mam pojęcia, po co jej taka suma. Póki co jesteśmy małżeństwem i według mnie powinniśmy podejmować tego typu decyzje wspólnie.

Małżonkowie nigdy nie podpisali rozdzielności majątkowej, dlatego nasz czytelnik obawia się, że po rozwodzie będzie musiał zapłacić połowę długu.

– Nie wiem nawet, czy żona wzięła jeden kredyt, czy może kilka na podobne sumy – dodaje mężczyzna. – Możliwe, że zrobiła to specjalnie właśnie po to, żebym musiał po rozwodzie spłacać sporą część za nią. Nie podpisywaliśmy małżeńskiej intercyzy, więc trudno będzie mi się wyprzeć, że kredyt był wzięty bez mojej wiedzy. Wartość mieszkania zostanie podzielona na pół, tak więc pewnie kredyt również.

Nasz czytelnik zachował korespondencję bankową, by podczas kolejnej rozprawy sądowej poruszyć ten temat.

– Ja po prostu nie chciałbym płacić za kogoś, bo przecież niedługo nie będziemy już formalnym związkiem i rodziną. Każdy musi brać odpowiedzialność w tym momencie za siebie – twierdzi nasz czytelnik.

Skontaktowaliśmy się z Pawłem Skowrońskim, adwokatem ze Słupska. Poprosiliśmy go o radę dla naszego czytelnika.

– W trakcie sprawy rozwodowej często nie przedstawia się tego typu rodzinnych problemów – mówi mecenas Paweł Skowroński.– Małżonkowie w każdej chwili mogą udać się wspólnie do notariusza, by podpisać rozdzielność majątkową. Jedynym warunkiem jest to, że muszą taką decyzję podjąć razem. W chwili, kiedy małżonka się na to nie zgodzi, czytelnik może zwrócić się do sądu rejonowego o podpisanie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną. W takiej sytuacji nie będzie on odpowiadał za kredyt swojej obecnej jeszcze żony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza