Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

King Szczecin - Energa Czarni Słupsk 74:80 (zdjęcia)

RED
W meczu 13. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Energa Czarni Słupsk wygrała z King Szczecin 80:74.

King Szczecin - Energa Czarni Słupsk 74:80 (23:30, 21:17, 11:15, 19:18)

King Szczecin: Taylor Brown 17, Michał Nowakowski 14, Zach Robbins 7, Paweł Kikowski 7, Russell Robinson 6, Marcin Dutkiewicz 6, Robert Skibniewski 5, Craig Sword 5, Szymon Łukasiak 5, Jakub Garbacz 2.

Energa Czarni: David Kravish 20, Chavaughn Lewis 20, Marcus Ginyard 14, Grzegorz Surmacz 9, Mantas Cesnauskis 6, Łukasz Seweryn 5, Piotr Dąbrowski 3.

Sport ma w swoją idę wpisaną nieprzewidywalność. I tak skazani na porażkę, zdziesiątkowani koszykarze Energi Czarnych Słupsk sensacyjnie pokonali w Szczecinie Kinga 80:74.

O wygranej, poza wielką wolą walki, zdecydowały dobrze przygotowana taktyka i niesamowity występ Chavaughna Lewisa, który zdobył 20 punktów, zaliczył aż 10 asyst i miał 8 zbiórek. Pod koniec występu, który trwał 37 min, wprawdzie słaniał się na nogach, ale liczy się znakomity efekt końcowy. Czarni przeżywają wielkie kłopoty organizacyjne. Jednym z ich skutków była sytuacja, w której na mecz z Kingiem Czarni byli w stanie wystawić 7 graczy. Z różnych powodów poza klubem są już Blassingame, Jackson i Jarosław Mokros, którego występ ważył się do ostatniego dnia. Ostatecznie klub nie porozumiał się z agentem koszykarza w sprawie dalszej jego gry w Słupsku. Czarni mogli więc w Szczecinie wystawić jako tako sensowną pierwszą piątkę z Chavaughnem Lewisem jako rozgrywającym, ale na ławce rezerwowych dwójkę Cesnauskis i Dąbrowski uzupełnili zupełnie niedoświadczeni: Adam Wąsowicz, Przemysław Fuks i Marcin Wysocki. - Pomysły są, abyśmy tylko wytrzymali fizycznie i nie wyeliminowały nas faule - powiedział przed meczem II trener M. Lisztwan.

I w I kwarcie wyglądało to świetnie. Zwłaszcza w ataku, gdzie straszne dziury w obronie Kingów bezlitośnie wykorzystywali Lewis, Cesnauskis i świetnie dostrzegany przez kolegów David Kravish. Trener Stelmahers robił z konieczności bardzo częste zmiany. Dzięki temu był w stanie jednocześnie utrzymywać intensywność gry i kontrolować ilość fauli poszczególnych graczy. W drugiej kwarcie było jeszcze lepiej. Czarni objęli nawet wysokie prowadzenie 43:30 i zupełnie niepotrzebnie się zacięli. Lewis i Ginyard nie dostrzegali dobrze ustawionych na obwodzie Cesnauskisa i Seweryna. Nie zaryzykowali i King przed przerwą odrobił większość strat. Ale Czarnych pochwalić należy za wielką konsekwencję w grze. W drugiej połowie grali dokładnie to, co w pierwszej. Niesamowite, ale skuteczne były wejścia na kosz Lewisa. Bezlitośnie wykorzystywał słabości w obronie rywali. Czarni wprost bili się o zbiórki na bronionej tablicy i choć wydaje się to nieprawdopodobne, przez całą II połowę kontrolowali wynik. Tylko trzypunktowe rzuty byłych graczy Czarnych Marcinów Nowakowskiego i Dutkiewicza pozwoliły gospodarzom zbliżyć się do Czarnych na minimalne 72:74, ale zdeterminowani słupszczanie nie dali sobie wydrzeć bardzo cennej wygranej.

Wyniki XIII kolejki: MKS Dąbrowa Górnicza - Miasto Szkła Krosno 75:81 (22:24, 16:9, 16:22, 21:26), Rosa Radom - Anwil Włocławek 74:61 (16:19, 26:18, 20:11, 12:13), Stelmet BC Zielona Góra - Polski Cukier Toruń 83:67 (20:24, 19:2, 20:23, 24:18), BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - PGE Turów Zgorzelec 82:71 (26:16, 21:11, 17:24, 18:20), Siarka Tarnobrzeg - AZS Koszalin 69:90 (14:23, 20:14, 19:23, 16:30), Polpharma Starogard Gdański - Polfarmex Kutno 71:62 (21:12, 11:20, 20:17, 19:13), Trefl Sopot - Asseco Gdynia 96:66 (19:21, 24:13, 19:26, 34:6), Polski Cukier - Start 84:73 (19:23, 21:9, 19:12, 25:29), Polfarmex - Siarka 64:74 (13:19, 9:23, 25:16, 17:16),AZS Koszalin - Trefl 65:70 (15:15, 16:14, 13:23, 21:18).

Kolejny mecz Energa Czarni Słupsk rozegra 15 stycznia. W hali Gryfia w Słupsku przy ul. Szczecińskiej podejmować będzie MKS Dąbrowa Górnicza.

Przeczytaj także na GP24

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza