Coraz więcej osób szuka oszczędności związanych z ogrzewaniem wody użytkowej. Od kilku lat przebojem w tym zakresie stały się solary, czyli ogniwa słoneczne, które przy pomocy słońca ogrzewają wodę.
– Dzięki nim od marca do października, kiedy mamy dużo dni słonecznych, 4-osobowa rodzina może mieć ciepłą wodę bez kosztów – tłumaczy Cezary Kurdej, właściciel firmy MC, która specjalizuje się m.in. w instalacji solarów.
Przedtem trzeba ponieść koszty instalacji płyty solaru, a nie jest on mały, bo sam kompletny zestaw kosztuje około 9 tysięcy złotych netto. Na rury do instalacji trzeba wydać około 2 tysięcy złotych, a prace instalacyjne kosztują w zależności od indywidualnych warunków od 1,5 do 2,5 tysiąca złotych.
– Ten wydatek szybko zaczyna się zwracać, a jeśli uda się dostać dofinansowanie, to jeszcze szybciej. Poza tym solary przyczyniają się do tego, że przez długi czas w roku nie wypuszczamy w powietrze żadnych spalin – tłumaczy Kurdej.
Nic więc dziwnego, że w ostatnich latach zapanowała moda na solary. Właściciele nowych domów montują je na dachach już w czasie budowy. To samo zaczynają robić posiadacze starszych budynków, także tych wielorodzinnych. Niektóre gminy w kraju starają się im pomóc w tych działaniach. W naszym regionie liderem w tych działaniach jest gmina Kobylnica.
– Mamy 550 zgłoszeń od mieszkańców, którzy chcą skorzystać z dofinansowania. Wszyscy zobowiązali się pokryć 25 procent kosztów, a my staramy się o pozyskanie pozostałej kwoty. Razem z Fundacją Poszanowania Energii z Gdańska, która teraz weryfikuje wnioski, zabiegamy o 6 milionów złotych unijnego dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego, a jeśli ich nie otrzymamy, to pieniądze będą pochodzić z budżetu gminy –mówi wójt Leszek Kuliński.
W dofinasowanie solarów włącza się również gmina wiejska Słupsk. W tym roku wyda na ten cel 60 tysięcy złotych. Do każdego wniosku złożonego przez osoby fizyczne lub firmy mające nieruchomości na terenie gminy dołoży 50 procent kosztów instalacji solarów. – To dopiero początek tego programu. Chcemy go w kolejnych latach rozwijać, bo jest zapotrzebowanie ze strony mieszkańców – zapowiada wójt Mariusz Chmiel.
Na tym tle skromnie wygląda zaangażowanie prezydenta Słupska. W tym roku z Powiatowego Funduszu Ochrony Środowiska dofinansował tylko 25 wniosków. Każdy wnioskodawca otrzyma 3 tysiące złotych. Anna Grabuszyńska, dyrektor wydziału ochrony środowiska w ratuszu, powiedziała nam, że szuka możliwości pozyskania większych pieniędzy na ten cel spoza budżetu miasta. Na razie go jeszcze nie znalazła.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?