O sprawie poinformował nas pan Tomasz, internauta z Lęborka. - Od 1 kwietnia w Lęborku nie można kupić biletu na ekspres Słupia i na pociąg intercity. Wszystko dlatego, że jakaś spółka PKP nie podpisała umowy z jakąś inną spółką PKP - pisze nasz internauta.
- Pracownicy jednej z nich zabrali swój komputer i jak ktoś chce kupić bilet na przykład do Warszawy, to musi to zrobić albo w Słupsku, albo w Gdyni.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy przedstawicieli spółek PKP. Piotr Janicki, rzecznik prasowy pomorskiego oddziału spółki Polskie Koleje Państwowe Przewozy Regionalne, powiedział nam, że jego spółka nie ma kasy w Lęborku już od początku roku.
- Wypowiedzieliśmy umowę, bo na trasie Gdynia-Słupsk nie kursuje już ani jeden pociąg naszej spółki - mówi Piotr Janicki z PKP PR. - Przez Lębork przejeżdżają pociągi spółek PKP Intercity i PKP Szybka Kolej Miejska.
W PKP Intercity dowiedzieliśmy się, że jej klienci nie mogą kupić biletów, bo spółka PKP SKM zmieniła agenta, który prowadził kasę w Lęborku.
- Nasze bilety można tam było kupić do końca marca - mówi Zbigniew Rączkowski, zastępca dyrektora ds. handlowych w gdyńskim zakładzie PKP Intercity. - O tym, że PKP SKM zmienia agenta, dowiedzieliśmy się dopiero 30 marca. Natychmiast zaczęliśmy z nim rozmawiać o naszych biletach. Sprawa jest już finalizowana.
Gdybyśmy o zmianach dowiedzieli się wcześniej, nie byłoby żadnej przerwy w sprzedaży biletów na nasze pociągi. Zapewniam pasażerów, że od poniedziałku ponownie będą oni mogli w lęborskiej kasie kupić bilety na nasze pociągi.
Zbigniew Rączkowski uspokaja, że po bilety na połączenia dalekobieżne nie muszą jeździć do innych miast. - Możne je kupić w pociągu bez opłat dodatkowych - zapewnia.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?