Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg> Chcą płatnych parkingów w strefie uzdrowiskowej

Monika Makoś [email protected] Tel. 094 35 45 080 Fot. Karol Skiba
Niewielka uliczka Marii Konopnickiej wczoraj po godz. 13. Jak zwykle zastawiona autami.
Niewielka uliczka Marii Konopnickiej wczoraj po godz. 13. Jak zwykle zastawiona autami.
Czy w dzielnicy uzdrowiskowej pojawią się parkomaty? Chce tego między innymi zarządzająca strefą płatnego parkowania Komunikacja Miejska.

Regionalne Stowarzyszenie Turystyczno-Uzdrowiskowe i Komunikacja Miejska zgłosiły wniosek do prezydenta Kołobrzegu o wprowadzenie stref płatnego parkowania w dzielnicy uzdrowiskowej. Chodzi o ulice Kościuszki, Kasprowicza, Zdrojową i uliczki przyległe na odcinku od Mickiewicza do Kołłątaja. Mówiąc prościej: wnioskodawcy chcą, aby kierowcy płacili za parkowanie na obszarze od amfiteatru aż do ośrodka Chalkozyn.

Po śródmieściu i porcie byłaby to właściwie trzecia strefa płatnego parkowania w Kołobrzegu. W jej granicach znalazłoby się około 600 miejsc dla samochodów. Dla porównania śródmieście i port razem mają ich 800.

- Chcieliśmy poruszyć temat parkowania w dzielnicy uzdrowiskowej, ale i tak decyzja należy do Rady Miasta - powiedział nam Andrzej Olichwiruk, prezes Komunikacji Miejskiej. - My proponujemy płatne parkowanie w dzielnicy uzdrowiskowej w sezonie letnim.

Prezes KM nie kryje, że jednym z powodów zgłoszenia wniosku była perspektywa większych wpływów z parkomatów, które na zlecenie urzędu miasta obsługuje właśnie KM. - Miasto wybudowało miejsca parkingowe przy Kościuszki, więc może na nich zarabiać - dodaje prezes KM.

Pieniądze wcale nie są małe. Jak obliczono w magistracie, z jednego tylko miejsca wpływa do miejskiej kasy 17 złotych dziennie. W ciągu zaledwie pięciu miesięcy miasto zarobiło na strefie 400 tys. złotych.

A na co liczy Regionalne Stowarzyszenie Turystyczno-Uzdrowiskowe? - Zależy nam na uporządkowaniu spraw związanych z parkowaniem i wywołaniu większej rotacji aut. W tej chwili samochody stoją tu nawet po trzy tygodnie - mówi Ryszard Woźniak, prezes RSTU. - My proponujemy rozważyć, czy nie wprowadzić stref płatnego parkowania tytułem próby na rok na ul. Kościuszki.

Prezydent Kołobrzegu nie chce sam podejmować decyzji. Zwrócił się do radnych z prośbą o opinię w tej sprawie. Wczoraj obradowała komisja komunalna. W głosowaniu padł remis - trzech radnych było "za", trzech "przeciw". Pomysł spodobał się za to komisji uzdrowiskowej, która była "za". Pomysł z płatnymi parkingami w dzielnicy uzdrowiskowej opiniować będzie jeszcze komisja budżetowo-gospodarcza i komisja prawa. Później prezydent zdecyduje, czy projekt trafi na sesję Rady Miasta.

Czy rozszerzanie strefy jest sposobem na rozwiązanie problemu braku miejsc parkingowych, który widać w Kołobrzegu zwłaszcza latem? Już wielokrotnie zastanawiano się, jak sobie z tym poradzić. Najdalej idący pomysł to tzw. parkingi buforowe przed miastem.

Kierowcy mieli zostawiać tam swoje samochody, a po mieście poruszać się komunikacją publiczną. Miał też powstać parking wielopoziomowy na placu przy ul. Portowej w porcie i parking na terenie PKP u zbiegu Solnej i Zdrojowej. Wszystkie te pomysły upadły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza