Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kołobrzeg> Dzień Storczyka w Centrum Ogrodniczym Żulickich

Monika Makoś [email protected] Tel. 94 35 45 080 Fot. Autorka
W Centrum Żulickich każdy klient ma szansę znaleźć ciekawe rośliny do swojego ogródka.
W Centrum Żulickich każdy klient ma szansę znaleźć ciekawe rośliny do swojego ogródka.
Centrum Ogrodnicze Magdaleny i Jerzego Żulickich w Kołobrzegu świętuje jubileusz 65 lat istnienia. Przez te lata firma wypracowała sobie solidna markę w branży ogrodniczej.

W sobotę zaprasza na Dzień Storczyka.

 

Firma istnieje na rynku od 1945 roku. Założył ją ojciec Jerzego Żulickiego, który przyjechał do Kołobrzegu z woj. lubelskiego. Tu zaczął od uprawy warzyw. Szybko stał się głównym producentem warzyw na kołobrzeski rynek.

Jednak z czasem zaczął przebranżawiać swoje rodzinne przedsiębiorstwo na uprawę kwiatów. W 1990 firma została przekształcona w Centrum Ogrodnicze o powierzchni 15 tys. m kw. Zawiera się w tym bardzo duża kwiaciarnia, a część ogrodnicza, to dziś nowoczesna hala o pow. 3 tys.m kw. Jest też sklep zoologiczno-wędkarski.

Dziś Centrum Ogrodnicze które prowadzi już jego syn nie ma sobie równych - w swojej ofercie posiada 50 tys. różnych pozycji m.in. setki gatunków roślin, sprzęt ogrodniczy i meble ogrodowe.

- To było 65 lat i trzy pokolenia ciężkiej pracy - mówi Jakub Żulicki, jeden z trzech synów Jerzego Żulickiego. - U nas w rodzinie ogrodnictwo mamy chyba w genach. Dziadek, ojciec, ja i dwóch moi braci wszyscy mamy wykształcenie ogrodnicze i pracujemy w jednej rodzinnej firmie.

W sobotę Centrum Ogrodnicze Jerzego i Magdaleny Żulickich zaprasza na wspólne świętowanie jubileuszu. W Dzień Storczyka w centrum przy ul. Jedności Narodowej 30 będzie można zobaczyć m.in. kilka gatunków storczyków, będzie pokaz grillowania i kosiarek. Zaprezentują się również lokalne firmy zakładające ogrody.

Sobotni kiermasz ma szansę pobić rekord majowego festynu kiedy to na pniu schodziły nasiona roślin i warzyw m.in. rzodkiewki, ogórków i marchwi. Do tego ziemia i nawozy. Honorata i Stanisław Skrzyńscy, których wtedy spotkaliśmy w Centrum przyjechali tu specjalnie ze Świdwina po bratki.

- Przyjeżdżamy tu od lat. To nasze ulubione miejsce. - mówią zgodnie. - Zawsze możemy liczyć na fachową radę.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza