- Przecież lotnisko działa. Dlaczego samoloty nie mogłyby lądować tam gdzie do tej pory? - pytał Artur Gliszczyński, członek zarządu Rady Osiedla. - Pomysł z poradzieckim, najbliższym plaży pasem jest niepoważny, choćby dlatego, że dopiero co miasto zainwestowało w biegnącą wzdłuż plaży ścieżkę rowerową. A już lokalizacja na poniemieckim pasie, blisko szkoły, to prawdziwa abstrakcja!
- Około dwóch kilometrów stąd mamy Ekopark Wschodni z chronionymi gatunkami ptaków i Obszar Natura 2000 - dorzucił inny mieszkaniec Podczela Jacek Łabiński.
Pierwszego dnia, w ciągu dwóch hol Zespołu Szkół w Podczelu odwiedziło około setki osób. Do odpowiedzi na ankietę upoważnieni byli tylko pełnoletni mieszkańcy, zameldowani na osiedlu. W poniedziałek do urny trafiły 43 wypełnione ankiety. To niewiele jak na 1200 osób uprawnionych do głosowania.
Przez oba dni wątpliwości mieszkańców Podczela gotowi byli rozwiewać prezes Aeroklubu Bałtyckiego Krzysztof Komorowski i sekretarz Bronisław Heltowski.
- Większość ludzi nie bardzo wie o co chodzi, dlatego na hasło "lotnisko" reaguje sprzeciwem - podzielili się z nami refleksją. Tłumaczyli, że ustroński fragment pasa, który użyczają w tej chwili od spółki Bałtyckie Centrum Turystyczne, to zaledwie tzw. teren przygodny przystosowany do startów i lądowań. Poradziecki pas nad morzem, niekolidujący ani z przyrodą, ani z zabudową, zgodny ze studium do planu zagospodarowania przestrzennego Kołobrzegu i planem obowiązującym w gminie Ustronie Morskie, ma szansę zyskać status lotniska niepublicznego. Mogłyby tu lądować nie hałaśliwe odrzutowce, a powietrzne taksówki.
Bilans dwóch dni konsultacji to 72 wypełnione ankiety. 48 z nich powiedziało lotnisku "nie". Jego zwolennicy zgodnie wskazali poradziecki pas. Propozycja poniemieckiego przepadła.
Konsultacje z mieszkańcami Podczela to odpowiedź prezydenta Kołobrzegu Janusza Gromka na propozycję spółki Baltic Center Polska, która ma w gminie Ustronie Morskie lub użytkuje łącznie 144 hektary.
- Mieszkańcy dali nam do zrozumienia, że nawet jeśli zgodziliby się na lotnisko, to na pewno nie na poniemieckim pasie. Taką odpowiedź damy BCP - powiedział nam wczoraj Janusz Gromek. - Co do lotniska na poradzieckim pasie, to jeśli powstanie, to tylko tymczasowo, dla turystycznych samolotów, nieuciążliwych dla mieszkańców i środowiska. Zresztą ostatnie słowo będzie należało do radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?