Kołobrzeg przygotowuje się na przyjazd kibiców na Euro

tygodniu władze Kołobrzegu - miasta wybranego przez reprezentację Danii na centrum pobytowe ich drużyny podczas Euro 2012 - zastanawiały się wraz z zaproszonymi gośćmi, jak skłonić piłkarskich kibiców do przyjazdu do Kołobrzegu i jakie atrakcje zorganizować podczas turnieju.

Spotkanie było robocze, zamknięte dla dziennikarzy. Wśród uczestników byli m.in. prezydent Janusz Gromek, jego nowy zastępca ds. społecznych Jerzy Wolski, który - jak ustalono - będzie koordynował wszystkie działania dotyczące Euro 2012 w Kołobrzegu, a także przedstawiciele Marine Hotel, gdzie zamieszkają Duńczycy.

Byli też pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, Centrum Promocji i Informacji Turystycznej, Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno - Uzdrowiskowego i Polskiego Centrum SPA w Kołobrzegu.

Ustalono, że Kołobrzeg należy promować zarówno w Danii, jak i w Polsce. Możliwe, że włączy się w to urząd marszałkowski, który chce wypromować nasze wybrzeże wśród żeglarzy z Półwyspu Jutlandzkiego.

- Analizujemy badania o kibicach i turystach duńskich, jednak już w ferie zimowe zamierzamy rozpocząć naszą akcję reklamową w górach - mówi Marta Ostapiec, dyrektor CePIT. - Zapewne powstaną mapki, publikacje, zakładka internetowa w języku duńskim. Zastanawiamy się też nad jakąś znaną twarzą, ambasadorem, który reklamowałby Kołobrzeg.

Jednym z pomysłów, które padły na spotkaniu, było nakręcenie filmu o mieście. Póki co nie wiadomo, czy taki film powstanie, bo jak mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta Kołobrzegu, władze miasta nie znają kosztów jego ewentualnej emisji w duńskiej telewizji.

Pieniądze na promocję Kołobrzegu przed Euro mają pochodzić w całości z budżetu CPiT. - Nie zamierzamy jednak rezygnować z innych kampanii - zaznacza Marta Ostapiec.

Pojawiły się też pierwsze pomysły na lokalizację strefy kibica: na ul. Śliwińskiego lub na Skwerze Pionierów.

- Będzie ona prawdopodobnie umiejscowiona przy stadionie, na ul. Śliwińskiego. Wykorzystamy przy tym agorę i parking - mówi Marcin Gardzielik, specjalista ds. marketingu w MOSiR. Ośrodek ma w planach postawienie bilboardów i banerów w duńskim języku na stadionie oraz wydanie folderów.

Jeszcze dokładnie nie wiadomo, jak miałaby wyglądać strefa kibica i czy miasto zdecyduje się na jedną czy dwie. Niewykluczone, że swoją strefę kibica postawi Marine Hotel. Władze skłaniają się, aby w strefie kibica oprócz telebimu był również plac zabaw dla dzieci, co miałoby przyciągnąć całe rodziny.

Kolejne spotkanie, otwarte dla dziennikarzy, w tym tygodniu. W styczniu do Kołobrzegu mają przyjechać przedstawiciele duńskiej federacji. Być może wtedy poznamy odpowiedzi na wiele pytań, w tym najważniejsze dla kibiców - czy rzeczywiście wszystkie treningi Duńczyków będą otwarte.