Idea, która przyświecała inicjatorce spotkania, to oswajanie dzieci ze służbami mundurowymi. Chodzi o pokazanie żołnierza - bohatera, by najmłodsi mieli miłe skojarzenia.
Dzieci przywitała maskotka jednostki o imieniu Miś-komandos. - Przedszkolaki były podekscytowane. Dziewczynki rozmawiały między sobą o maskowaniu twarzy - opowiada pani Martyna, mama Olgi.
Dzieci wystrojone w stroje koloru zielonego z wymalowanymi buziami w barwy bojowe zostały podzielone na dwie grupy.
Kiedy grupa Misiów i Jeżyków uczyła się celować do tarczy na podwórku, pozostałe dzieci uczestniczyły w zabawach przygotowanych przez komandosów w specjalnie przystrojonym holu.
Dzieci z zapartym tchem słuchały opowieści komandosów o skakaniu ze spadochronem, mogły zobaczyć sprzęt, który przywieźli ze sobą aż z Lublińca.
Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy jednego z rodziców, a przedszkole chętnie włączyło się w działanie, popierając zaangażowanie.
- Wspaniałym pomysłem było uhonorowanie przedszkolaków imiennymi certyfikatami komandosa - mówi pani Iwona Majkowska, dyrektorka przedszkola.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?