Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjne oświadczenie w SP1 w Słupsku. Szkoła: wsłuchujemy się w głosy rodziców i nie wykluczamy modyfikacji

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
W Szkole Podstawowej nr 1 rodzicom przedstawiono do podpisania oświadczenie, w którym m.in. zobowiązują się oni do nie wnoszenia skarg w przypadku, gdy ich dziecko ulegnie zakażeniu koronawirusem na terenie szkoły. Dyrekcja placówki tłumaczy, że w tym sformułowaniu nie było złych intencji i nie wyklucza, że jego treść zostanie zmodyfikowana.

Trzy dni temu rozpoczął się kolejny rok szkolny. Tym razem start szkolnej nauki przebiega w całkowicie odmiennych warunkach dalekich od normalność. Oczywiście takiej sytuacji winna jest epidemia koronawirusa i związane z nią zagrożenie zakażenia w sytuacji, gdy w jednym budynku - jak szkoły - jednocześnie przebywa kilkaset osób.

Zanim rok szkolny się rozpoczął minister edukacji narodowej oraz minister zdrowia wydali rozporządzenia informujące, w jaki sposób szkoły i inne placówki edukacyjne powinny przygotować się i działać w sytuacji zagrożenia epidemicznego. Generalnie to na dyrekcje szkół spadł obowiązek określenia szczegółów pracy i nauki w warunkach panującej epidemii.

W takiej sytuacji znaleźli się również dyrektorzy szkół w Słupsku, którzy określili zasady postępowania.Tak się też stało w Szkole Podstawowej nr 1. Wytyczne są także skierowane do rodziców. M.in. muszą się zobowiązać do wysyłania do szkoły tylko zdrowego dziecka (bez kataru, kaszlu, podwyższonej temperatury ciała), oświadczyć, że dziecko nie miało kontaktu z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2 - COVID-19, oraz że nikt z domowników nie przebywa na kwarantannie lub w izolacji, a także zaakceptować fakt, iż w chwili zaobserwowania w szkole oznak choroby układu oddechowego u dziecka, zostanie ono odizolowane, zaś rodzic ma je niezwłocznie ze szkoły odebrać i zasięgnąć porady lekarskiej.

W oświadczeniu, które zostało przedstawione do podpisu rodzicom znalazł się również punkt, który u niektórych z nich wywołał konsternację. Oto jego zapis: "Oświadczam, że w sytuacji zarażenia się mojego dziecka na terenie Szkoły nie będę wnosił żadnych skarg, zażaleń, pretensji, roszczeń wobec Szkoły, Dyrektora Szkoły, Organu Prowadzącego ani wobec któregokolwiek z pracowników Szkoły, będąc całkowicie świadoma/świadomy zagrożenia epidemicznego wynikającego z obecnej sytuacji w kraju i na świecie".

- To wygląda tak, jakby szkoła chciała się prawnie zabezpieczyć i uwolnić się od wszelkiej odpowiedzialności. Ja takiego pisma nie podpiszę - mówi rodzic, który przysłał nam oświadczenie przygotowane w Szkole Podstawowej nr 1.

Co na to dyrekcja szkoły?

- Ten punkt oświadczenia jest na bieżąco omawiany z rodzicami, którzy wyrażają swoje wątpliwości. Wszyscy - dyrekcja, pracownicy szkoły, rodzice i uczniowie znaleźliśmy się w nowej sytuacji i staramy się znaleźć jak najlepsze rozwiązania, by zapewnić dzieciom bezpieczeństwo, uczymy się funkcjonować w rzeczywistości zagrożenia pandemią - mówi Wioleta Subocz, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Słupsku. - Jako szkoła dopełniliśmy wszystkich wytycznych i zapewniliśmy odpowiednie warunki, by zminimalizować ryzyko. Wdrożyliśmy odpowiednie procedury zgodne z rozporządzeniami Ministra Edukacji Narodowej, Ministra Zdrowia oraz wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. Wsłuchujemy się również w głosy rodziców, z którymi nie mogliśmy skonsultować się wcześniej, ponieważ procedury, jak i oświadczenie, opracowywane były jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. Rodzice zostali zapoznani z procedurami poprzez stronę internetową szkoły, ale to na zebraniach zaplanowanych na początek przyszłego tygodnia będziemy mieli możliwość szczegółowego omówienia ich treści. Nie wykluczam, że będziemy modyfikować treść punktu 7 oświadczenia biorąc pod uwagę głos rodziców. Szczegółowe kwestie na ten temat będą omawiane na zebraniach z rodzicami, które odbędą się na początku przyszłego tygodnia, a zmiany zostaną rodzicom przekazane przez dziennik librus. Jesteśmy otwarci na wszelkie sugestie.

O treść punktu oświadczenia w SP1 zapytaliśmy również Wydział Oświaty Urzędu Miejskiego w Słupsku.

- To niefortunne sformułowanie i na pewno będzie zmienione - zapewnia Anna Sadlak, dyrektor Wydział Oświaty Urzędu Miejskiego, dodając jednocześnie, że zaleceń w sprawie oświadczeń dla rodziców nie wydawał wydział, którym kieruje. - Proszę pamiętać, że z sytuacją pracy i nauki w warunkach epidemii zetknęliśmy się po raz pierwszy, zaś procedury i wytyczne zawarte w rozporządzeniach resortu edukacji i zdrowia zostały opublikowane na kilka dni przed początkiem roku szkolnego.

ZOBACZ TAKŻE: Zaczął się nowy rok szkolny 2020/2021. Będzie inny niż zawsze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza