Koszalin. Co dalej z zalewem przy Atrium?

- Dzierżęcinka była badana w 2011 roku i jest badana w tym roku - mówi nam Beata Atałap, kierownik koszalińskiej delegatury Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. - Badania przeprowadzane są w jednym punkcie pomiarowym, dokładnie w okolicach Dobiesławca, już poniżej oczyszczalni ścieków - informuje. Były badane trzy wskaźniki.

Według dwóch pierwszych woda w Dzierżęcince jest w II klasie, więc ma dobrą jakość. Jednak pod względem trzeciego wskaźnika, biologicznego, rzeka ma trzecią klasę czystości. A to oznacza, że jej stan czystości jest umiarkowany. - Gdzieś w jej biegu jest po prostu dopływ ścieków - mówi konkretnie kierownik Atałap. I dodaje: - W ogólnej więc ocenie, według nowych zasad, trzeba powiedzieć, że stan wody w Dzierżęcince jest niestety zły.

Czy to oznacza, że kąpiel w budowanym właśnie zbiorniku retencyjnym, który miasto ma zamienić na kąpielisko, będzie zabroniona? - Dziś nie można tak powiedzieć - uspokaja nasza rozmówczyni. - W górnym biegu rzeki woda może być czystsza. Ponadto musimy poczekać jeszcze na wyniki badań z tego roku. No i szczegółowe badania, przed dopuszczeniem kąpieliska do użytkowania, przeprowadzi sanepid - dodaje.

W koszalińskim ratuszu zdają sobie sprawę, że kąpiele w nowym zbiorniku nie są pewne. - Rzeczywiście nawozy spływające z pól do rzeki mogą być przeszkodą - przyznaje Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina. - Ale po to będzie przygotowany cały projekt techniczny inwestycji, by uniknąć, czy zminimalizować zagrożenia.

- Przypominam, że przed wojną i po wojnie było tu kąpielisko, w górnym biegu rzeki wciąż są plaże i dzieci się kąpią, widziałem raki, sporo ryb, więc jesteśmy dobrej myśli.
Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie przygotował już wstępną koncepcję zagospodarowania zbiornika retencyjnego, a miasto, za pośrednictwem Stowarzyszenia Gmin Pomorza Środkowego, złożyło do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego wniosek o dotację na przygotowanie projektu technicznego.

Cała inwestycja miasta szacowana jest na kilka milionów złotych. Budowa zbiornika, finansowana przez Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych z dotacji unijnych i państwowych, to z kolei koszt około 4 mln złotych.

Co przewiduje koncepcja przygotowana przez ZOS? Tuż przy rondzie na ul. Paderewskiego i Sybiraków powstanie parking na 118 miejsc. Bliżej zbiornika wyznaczone zostaną miejsca do grillowania, pojawi się plac zabaw dla dzieci, boisko do siatkówki plażowej i badmintona.

W dwóch hangarach schowany zostanie sprzęt pływający, będzie też pomost i taras widokowy. Na wniosek dyrekcji szkoły sportowej wyznaczone zostanie też miejsce dla szkółki żeglarskiej. Termin realizacji inwestycji? Zbiornik ma być gotowy jeszcze w tym roku, infrastruktura wokół niego, którą musi już przygotować miasto, najprędzej w 2014 roku.