Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin musi wybudować tańszy aquapark

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Przypomnijmy, spółka Kornas złożyła w odpowiedzi na przetarg na budowę aquaparku w Koszalinie najtańszą ofertę, za 69 milionów złotych.
Przypomnijmy, spółka Kornas złożyła w odpowiedzi na przetarg na budowę aquaparku w Koszalinie najtańszą ofertę, za 69 milionów złotych.
Takiego rozstrzygnięcia raczej nikt z władz Koszalina się nie spodziewał. Wczoraj późnym popołudniem Krajowa Izba Odwoławcza orzekła, że Koszalin musi jednak budować tańszy aquapark.

Słowem, KIO w Warszawie - do którego wpłynęło odwołanie w tej sprawie - przychyliło się do zdania kołobrzeskiej firmy Kornas.

Przypomnijmy, spółka Kornas złożyła w odpowiedzi na przetarg na budowę aquaparku w Koszalinie najtańszą ofertę, za 69 milionów złotych. Komisja przetargowa, która pracowała od stycznia (po drodze konieczna była jej zmiana) wybrała jednak w końcu droższą ofertę.

Za przyzwoleniem prezydenta miasta postawiono na WROBIS z Wrocławia, spółkę, która chciała za budowę 85 milionów złotych. Decyzja została uzasadniona w prosty sposób. Mianowicie, że ze względu na zakres i złożoność inwestycji cena Kornasa jest zbyt niska.

A do tego WROBIS ma już doświadczenia w takich inwestycjach - zbudował m. in. aquapark w Ustroniu Morskim. Opinia została poparta oceną biegłych z branży.

Kołobrzeska spółka postanowiła jednak walczyć i złożyła odwołanie do wspomnianej KIO. Ta wczoraj wydała werdykt, z którym już nikt nie zamierza dyskutować. Bo skarga w tym przypadku, jak usłyszeliśmy, to kolejne koszty i opóźnienia terminów.

- KIO nakazała nam unieważnić wybór i tak zamierzamy zrobić - mówi Jakub Pyżanowski, prezes Zarządu Obiektów Sportowych w Koszalinie, który w imieniu miasta prowadzi inwestycję. - Teraz musimy więc ponownie sięgnąć po oferty i wybrać tę najtańszą należącą do firmy Kornas.

 

Dziś nikt nie jest w stanie zagwarantować, czy koszt inwestycji w trakcie realizacji nie wzrośnie. Aquapark ma być gotowy w 2014 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza