Święta wielkanocne mamy dopiero za niecałe trzy tygodnie, a już wszędzie można kupić specjalne ozdoby, na targu również. Zaczynały się tuż przy wejściu.
Nieco dalej bazie sprzedawała Janina Kwiatkowska z Koszalina.
- Wszystkie te bukiety robię sama - mówiła. - Sama ścinam rośliny, a w domu oczyszczam i pakuję w pęczki. Nikt inny za mnie tego nie zrobi. Mam bazie, bo jest ich już dużo. Mam też gałązki brzozy, które dopiero zaczynają wypuszczać piękne zielone liście i forsycji. Forsycja na razie ma malutkie pączki, ale z tych wypuści żółte kwiatki. Te u niej pojawiają się jeszcze przed liśćmi.
Obok podobny towar sprzedawała kolejna kobieta. Miała duże pęczki poskręcanych gałązek.
- To specjalny gatunek wierzby - objaśniała sprzedawczyni. - Można ją wsadzić do wody, to wypuści liście. Dużo osób trzyma ją jednak bez wody. Na tych efektownych gałązkach wieszają pisanki i inne ozdoby.
Sporo osób kupowało bukiety.
- Ta zima stanowczo za długo trwa. Chce się mieć kawałek wiosny w domu - śmiała się Maria Walenkiewicz z Koszalina, kupując bukiet. - A jak bazie kwitną, to już nie ma siły, musi wkrótce nastać.
Pani Maria kupiła malutki bukiecik, bo nie mam w domu wysokiego wazonu. A poza tym, jak twierdziła, bazie pięknie wyglądają jak są świeżo ścięte. Kiedy przekwitają, niesamowicie śmiecą.
Kilka stoisk sprzedawało piękne, kolorowe palmy.
- Wszystkie są robione ręcznie przez artystkę plastyczkę - zachwalała sprzedawczyni. - Każda jest inna i każda piękna, a nie takie jak z taśmy produkcyjnej. Jedna kosztuje tylko 5 zł, a duża - 10 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?