Koszalin> Obiekt po Mlekoszu nie będzie stał pusty. Firmy rozkręcą tu biznes.

"Mlekosz" całą firmę i produkcję przeniósł do Bobolic. Pozostawił pusty obiekt. Na przetargu kupiła go spółka ze Szczecina "Quatro-Invest" i zamierza zagospodarować.

- Przebudowa i remont już się rozpoczęły - mówi Włodzimierz Warkoczyński, przedsiębiorca ze Szczecina. - Teraz jesteśmy na etapie uzyskiwania pozwoleń. Teren nie był objęty planem zagospodarowania przestrzennego, a jest potrzebny. Wymieniamy całą sieć wodno-kanalizacyjną, elektryczną, okna, ocieplamy, zmieniamy elewacje i cały dach. W sumie zamierzamy zainwestować około 10 mln zł. Chcielibyśmy, aby za rok główny obiekt był gotowy.

W nim mają się znaleźć duże sklepy lub magazyny handlowe, magazyny chłodnie oraz biura. Wszystkie będą przeznaczone do wynajęcia i sprzedaży.

Już w tej chwili część pomieszczeń jest wynajęta. Mają tu swoje pomieszczenia firmy: "Aka", "Jartom" - sieci hurtowni nabiałowych, jedna prowadząca obrót materiałami stalowymi, biuro rachunkowo-księgowe.

- Prowadzimy negocjacje i rozmowy z klientami - mówi Mirosław Krupiński, przedsiębiorca ze Szczecina. - Chcemy poszczególne pomieszczenia dostosować do ich potrzeb. Nie ma sensu inwestować w biura, aby potem ktoś musiał je przerabiać.

Inwestor, czyli spółka "Quatro-Invest" ze Szczecina ma doświadczenia w takiej działalności. Wcześniej przerobiła obiekt po byłej wytwórni soków, budowała domki jednorodzinne jako deweloper w Szczecinie.

- A ten obiekt kupiliśmy, bo ma duże parkingi, bez żadnych problemów można tu dowozić towary TIR-ami - mówi W. Warkoczyński. - Na dodatek znajduje się blisko centrum, blisko dworca kolejowego i autobusowego. Takich innych wolnych w mieście po prostu nie ma.

W budynkach po dawnym "Mlekoszu" będą: części handlowe na sklepy lub magazyny o powierzchni 600 i 480 m kw., około 1.300 m kw. magazynów chłodni oraz około 50 lokali biurowych na około 5 tys. m kw. Wszystkie będą przeznaczone do wynajęcia i sprzedaży.