Koszyk Głosu. Jak przez rok zmieniły się ceny towarów

Ceny spisaliśmy w trzech sklepach w Koszalinie - w "Torgu", "Sano" i "Tesco" oraz w "Intermarche" w Białogardzie. Jakie wnioski? Żywność owszem podrożała, ale nie tak bardzo, jak przewidywali ekonomiści.

Fakt, wcześniej wiele wskazywało na to, że prognozy się sprawdzą. M. in. ceny zbóż w żniwa mocno wzrosły. W ślad za nimi wzrosły ceny mąki. Spodziewano się podwyżek cen chleba, kasz, makaronów, ciast, a także pasz, mięsa, wędlin, mleka, nabiału itd. Dużo mieliśmy też płacić za ziemniaki, owoce i warzywa, których miało brakować. Tymczasem rynek się nieco uspokoił.

W naszych sklepach mąka podrożała o ponad 12%, a chleb - o 16,5 %. Ceny zwykłego chleba zmieniły się tylko w "Tesco". Tutaj rok temu bochenek kosztował 99 groszy, a teraz musimy za niego płacić 1,55 złotego.

W "Torgu" i "Sano" obowiązują ceny sprzed roku. Droższe są za to inne rodzaje pieczywa - razowego, pełnoziarnistego, bułek. Np. bochenek chleba słonecznikowego z Dobrzycy kosztuje w różnych sklepach od 4 do 5 zł, czyli o około 1,50 zł więcej niż w grudniu ubiegłego roku. Bochenek chleba razowego w Piekarni Drzewiańskiej jest teraz po 3,50 zł, czyli 50 gr więcej. Wszędzie za to podrożała mąka.

O prawie 13 % wzrosła cena masła, choć mleko jest tańsze niż było przed rokiem o 3,2 %. Twaróg podrożał aż o 14,4 %. Wzrosła także cena cukru, o 9,7 %. Ale np. w "Tesco" można kupić 10-kilogramowe opakowanie; wtedy za kilogram wyjdzie 2,29 zł, o 30 groszy taniej w porównaniu z ceną z ubiegłego roku.

Potwierdziły się natomiast ostrzeżenia przed wzrostem cen niektórych warzyw i owoców. Ziemniaki są prawie o połowę droższe, pomidory - aż o ponad 67 %, a jabłka - aż o ponad 133 %! Niektórzy sadownicy twierdzą, że to są tak naprawdę normalne ceny; w zeszłym roku zbiory były bowiem obfite i stąd wzięły się wtedy niezbyt wysokie ceny. Podobnie z ziemniakami.

Potaniały za to o prawie 13% ogórki i o ponad 3% pomarańcze. Te ostatnie w "Tesco" w promocji są po 2,99 złotego. Co jeszcze potaniało? Napoje: piwo "Żywiec" o ponad 10%, o 6,7% woda mineralna i o 0,6% kawa.

W sumie jednak całe zakupy, po podliczeniu, kosztują nas więcej. Gdybyśmy chcieli kupić wszystkie produkty z koszyka, musielibyśmy na nie wydać 103,09 zł, czyli o 6,93 zł więcej niż rok temu (wzrost o 7,2%).

Nie jest to aż tak dużo, jak można się było spodziewać. Z drugiej strony jednak mało kto z nas zarabia teraz o tyle więcej. Dlatego warto korzystać z promocji. Jest ich dużo. Np. w "Tesco" schab bez kości jest po 10,49 zł za kg, wołowina pieczeniowa - po 16,99 zł, a szynka gotowana - po 11,99 zł, a sklepach "Sano" - piersi z kurczaka po 11,99 złotego.

Czytaj też> Koszalin: Zakupy na cały tydzień

Warto też sięgnąć po gazetki promocyjne i z ołówkiem w ręku zaplanować listę zakupów.

A czego możemy się obawiać? Tego, że przed świętami wiele towarów podrożeje, a promocji będzie coraz mniej. Dlatego o świątecznych zakupach można pomyśleć już teraz. Ryby i mięsa można przecież zamrozić. Unikniemy potem wyższych wydatków i stania w kolejkach.