MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kredyt szansą na własny lokal

(war)
Zaakceptowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt ustawy zakłada, że stała stopa oprocentowania kredytów mieszkaniowych objętych rządowym programem

Zaakceptowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt ustawy zakłada, że stała stopa oprocentowania kredytów mieszkaniowych objętych rządowym programem będzie wynosić 8 proc. W przyszłości mogłaby być obniżona, ale tylko do 7 proc. i tylko dla nowych kredytów. Do czasu, gdy rynkowe stopy będą wyższe niż określone w ustawie, państwo będzie wyrównywało różnicę bankom, ale tylko do poziomu wyznaczonego stopą referencyjną.
Kredyty byłyby udzielane na co najmniej 20 lat, ale nie dłużej niż 25 lat, przy czym ich spłata mogłaby być odroczona do 24 miesięcy od dnia zawarcia umowy kredytowej. Planowane kredyty mieszkaniowe mogłyby być zaciągane na budowę lub zakup domu jednorodzinnego, mieszkania, a także nadbudowę, przebudowę, rozbudowę, adaptację lub remont budynku, jak również na wkład mieszkaniowy w spółdzielni. Udzielane byłyby także na budowę mieszkań na sprzedaż lub wynajem, a program objąłby oprócz osób fizycznych także osoby prawne, wspólnoty mieszkaniowe i gminy.
Pożyczki mogłyby zaciągnąć także osoby, które skorzystały wcześniej z ulg budowlanych. Projekt nie wprowadza ograniczeń dotyczących wielkości lokalu finansowanego z kredytu.
Przepisach została przewidziana możliwość wcześniejszej spłaty kredytu pod warunkiem, że kredytobiorca spłaci uzyskaną od państwa dopłatę do odsetek. Możliwa byłaby także zamiana kredytu o stałym oprocentowaniu na pożyczkę na warunkach rynkowych, jeśli kredytobiorca zwróci dopłaconą przez państwo kwotę dopłat do odsetek. Jeśli kredyt zostałby spłacony w terminie określonym ustawą, a państwo nie odzyskałoby w pełni zainwestowanych środków, to ich reszta byłaby umarzana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza