Nowa ustawa odnosi się do kredytów konsumenckich, czyli wszelkich pożyczek zaciąganych przez osoby fizyczne do kwoty 255 tys. zł, które nie są kredytami hipotecznymi. Ma ona wzmocnić pozycję klienta w kontaktach z instytucjami finansowymi (banki, SKOK-i, firmy pożyczkowe).
Teraz będzie łatwiej niż do tej pory porównać różne oferty za sprawą ujednoliconego formularza informacyjnego. Zostaną w nim wyszczególnione koszty kredytu, w tym: stopa oprocentowania, wszelkie dodatkowe opłaty, ale i warunki spłaty pożyczki. Kredytodawca musi także nieodpłatnie udostępnić kredytobiorcy projekt umowy, aby ten mógł zapoznać się z nią spokojnie, np. w domu.
Czytaj też: Dyżur w „Głosie Pomorza”. Prawie wszystko o kredytach
Według ustawy mamy też więcej czasu na podjęcie decyzji o rezygnacji z zaciągniętej pożyczki. Do tej pory można było to zrobić w ciągu 10 dni po jej otrzymaniu, a teraz będziemy mieli na to dwa tygodnie. Jeśli zrezygnujemy, bank nie będzie mógł zatrzymać pobranej prowizji, jak dotąd, a jedynie oprocentowanie za te kilka dni.
Z drugiej strony, zgodnie z nowym prawem, instytucje finansowe mogą teraz jeszcze bardziej skrupulatnie niż dotąd weryfikować wiarygodność finansową kredytobiorców, w tym w Krajowym Rejestrze Długów. Jeśli okaże się, że jesteśmy notowani w tym rejestrze i na tej podstawie nie otrzymamy kredytu, to pożyczkodawca będzie musiał wskazać źródło negatywnych informacji, a my będziemy mogli je zweryfikować, czy nie nastąpiła pomyłka.
- Po wprowadzeniu unijnych przepisów na rynku kredytów konsumenckich wszystko zależy i zależeć będzie od tego, czy korzyści wynikające z szerszego dostępu do pożyczek i możliwości ich porównywania przewyższą koszty i ewentualne straty związane z ich wprowadzeniem - mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Rośnie liczba dłużników
Jak pokazują statystyk, Polacy wciąż mają problem ze spłacaniem swoich długów. Głównym problemem są właśnie kredyty konsumpcyjne. 18,1 proc. z nich nie jest spłacanych w terminie, podczas gdy na koniec 2010 roku ten wskaźnik wynosił 17 proc. Ponad 100 tysięcy osób ma zaciągniętych więcej niż 10 kredytów, z czego 80 tysięcy nie spłaca co najmniej jednego z nich. W Krajowym Rejestrze Długów jest już ponad 1,7 miliona dłużników.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?