Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księstwo Słupskie Macieja Kobylińskiego. Były prezydent promował swoją książkę [zdjęcia, wideo]

Grzegorz Hilarecki
„Księstwo Słupskie 1368-1478” Macieja Kobylińskiego to historia polityczna regionu, który przez 110 lat był odrębnym organizmem politycznym. Były prezydent miasta promował w środę swoją napisaną na emeryturze książkę.

- Emerytura pozwoliła mi znaleźć czas, a o Księstwie Słupskim zawsze chciałem dużo powiedzieć - tłumaczył nam powody napisania tej książki Maciej Kobyliński.

- Trochę głupio, że od lat. 70 nie mówi się o tym księstwie, które było samodzielnym średniowiecznym bytem państwowym.

Zdaniem byłego prezydenta, który okazał się wielbicielem historii warto tę lukę zapełnić. Dzięki sponsorom udało mu się wydać książkę. Jak podkreślali obecni na premierze goście, jest ona napisana prostym, miejscami dowcipnym językiem i nie brakuje w niej anegdot przybliżających najważniejsze postaci opisywanego okresu. Na okładce jest jedna z nich Kaźko Słupski, niedoszły spadkobierca Kazimierza Wielkiego na polskim tronie. Co prawda do naszych czasów nie zachował się jego wizerunek, ale namalowano postać na podstawie wizerunków jego rodziny.

Prowadząca imprezę Jolanta Krawczykiewicz, dyrektorka SOK, nazwała pozycję brykiem (taka ściąga dla uczniów), ale Maciej Kobyliński się tym nie obraził. Zgodził się, że to niedługa książka i bardzo chciałby, by młodzież z regionu się z nią zapoznała, by historia regionu była jak najszerzej znana.

Na prezentacji byli członkowie władz miasta obecnych i byłych, szefowie instytucji, byli urzędnicy, profesorowie Akademii Pomorskiej. Zawodowi historycy nie chcieli komentować i zadawać merytorycznych pytań autorowi. Ten zaś powiedział, że takich się nie boi, bowiem materiał historyczny zebrał, jak należy i zachęca do lektury oraz do polemiki. Zapowiedział, że wyda kolejną książkę, tym razem wspomnienia, do czego zachęcali go obecni na imprezie goście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza