Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lębork. Zmieniali znak pięć razy, a każdy i tak był zły

Fot. Krzysztof Falcman
Zygmunt Szulc pokazuje, jak w prawidłowy sposób powinien zostać oznakowany parking przy ul. Reja.
Zygmunt Szulc pokazuje, jak w prawidłowy sposób powinien zostać oznakowany parking przy ul. Reja. Fot. Krzysztof Falcman
Wspólnie z panem Zygmuntem Szulcem, wieloletnim instruktorem nauki jazdy, a zarazem propagatorem prawidłowego oznakowania Lęborka rozpoczynamy serię artykułów.

Opiszemy w nich miejsca na terenie miasta, które zostały oznakowane nieprawidłowo. Jako pierwsza: ul. Reja.

Zygmunt Szulc o prawidłowe oznakowanie miasta walczy z urzędnikami od 30 lat. Na razie udało się je zmienić tylko w 4 przypadkach.

- Chodzę do urzędników i proszę o prawidłowe znaki. Widzę, że nie jestem mile widziany. A przecież oznakowanie miasta zgodnie z przepisami o ruchu drogowym to ich obowiązek - mówi pan Zygmunt.

O prawidłowe oznakowanie miejsca i sposobu parkowania przy ul. Reja walczy już od trzech lat. Po jego interwencjach i apelach znak jest co jakiś czas zmieniany. Niestety, za każdym razem na miejscu nieprawidłowego oznaczenia pojawia się kolejny zły znak.

- Najpierw był znak, który pozwalał parkować po lewej stronie wzdłuż chodnika, tyle że biały pas oznaczający chodnik znajdował się po prawej stronie znaku, czyli tam gdzie w rzeczywistości jest jezdnia. Po mojej interwencji znak zmieniano. Znowu na zły. Interweniowałem kolejny raz. To znak odwrócono bokiem - Zygmunt Szulc.

Kilka dni temu znak przy Reja znowu zmieniono. Na taki, jaki był na początku. - Urzędnicy chyba sobie kpią - mówi pan Zygmunt. - Znakują ulicę wbrew przepisom o ruchu drogowym. Uważam, że ci, którzy zajmują się znakowaniem miasta, powinni być skierowani na przeszkolenie z przepisów drogowych - apeluje lęborczanin i podaje, jaki powinien być prawidłowy znak.

- Samochody powinny parkować pod skosem. Tyle że nie pod prąd, jak już kiedyś było na jednym znaku, a zgodnie z kierunkiem jazdy - mówi Zygmunt Szulc.
Co na to urzędnicy? Ewa Brzezińska, dyrektor Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej, na wieść o nieprawidłowym oznakowaniu postoju przy Reja zapowiedziała, że się tym zajmie:

- Za chwilę wyślę pracowników - poinformowała w rozmowie telefonicznej dyrektor i zapowiedziała, że w tym miejscu postawiony zostanie znak umożliwiający postój wzdłuż chodnika, nie na skos. - Na to jezdnia jest za wąska, zaparkowane auta utrudniałyby wjazd innym - powiedziała.

- To bzdura - bulwersuje się pan Zygmunt. - Parkowanie pod skosem zgodnie z kierunkiem jazdy jest łatwiejsze, poza tym zmieści się więcej aut - mówi czytelnik i przekonuje, że gdyby samochody zaczęły stawać wzdłuż chodnika zmieściłoby się mniej niż połowa. - Najlepszy dowód na to, to sposób jak kierowcy parkują w tej chwili. A wbrew znakowi parkują prawidłowo - przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza