- Klaudia śpiewa, tańczy, gra, chodzi na zajęcia teatralne i do szkoły. Nie wiem kiedy ona ma na to wszystko czas - przyznaje Gabriela Keller-Janus, mama Klaudii.
Obie są ze sobą bardzo związane. - Jak Klaudia pójdzie na studia to zaryczę się na śmierć - nie ukrywa mama. - Zawsze byłyśmy ze sobą blisko.W tym momencie jesteśmy dla siebie bardziej już przyjaciółkami, choć z zachowaniem odpowiednich granic.
Obie żyją swoimi pasjami. - Ja prowadzę Teatr Tańca Enza, a Klaudia tańczy w nim od zawsze .Ona śpiewa w zespole "Black Balloon", a ja jestem na każdym jej koncercie. Uwielbiamy teatr, mamy ten sam smak muzyczny, lubimy ludzi - mówi Gabriela
O tym co je łączy mogła by mówić w nieskończoność, a co je dzieli : - Ona ma w sobie przecudowną ironię, ja zwykłą wredotę. Klaudia jest typem flegmatyka, a ja mam wrodzone ADHD. Klaudia śpi do południa, ja wstaję o szóstej rano. Najważniejsze jest to, że ja ją wychowuje, a ona nadal uczy mnie życia. Wierzę w jej możliwości i zawsze będę ja wspierać - mówi z czułością Gabriela. - Jeśli Klaudia popełni błąd, to ją przytulę i pocieszę, bo kiedy ma popełniać te błędy jak nie teraz. Co prawda, jak nie będzie słuchać moich rad to się wkurzę, ale zawsze będę z nią.
Natomiast Klaudia o mamie mówi, że w stu procentach nie jest normalna mamą, za to w stu procentach jest najfajniejszą mamą na świecie. - Mama jest artystką bezwstydną: chodzi na boso, dredów ma ze sto, jest wciąż zabieganą pracoholiczką.
Wejdż na stronę plebiscytu Najsympatyczniejsza Mama i Córka: zagłosuj w naszym plebiscycie
Klaudia twierdzi, że mama doszła do wszystkiego sama, poprzez wiarę w swoje marzenia: - Ona nie umie się nudzić, odpoczywa wśród ludzi pomagając im. Martwi się i nie śpi, jak jestem daleko.
Klaudia też ma swoja teorie na ich relację: - Artyzm, muzyka, wrażliwość na sztukę - to zbliża nas do siebie. Muzyka i taniec to całe nasze życie. Ja uczę się i poznaje muzykę dzięki niej, a ona uczy się słuchać mnie. Jest też i spontaniczność - koncerty, teatr, wyjazdy. Jesteśmy razem tańcem, a w nim każdy ma swoje role. Jesteśmy elementami zdecydowanie dziwnego świata .
Dodaje jednak, że mama bywa też "normalna": - Lubi przyrodę i zmusza mnie i siebie do pielenia grządek w ogródku. Robi nam obiady, np. schabowe o 6 rano, kiedy wszyscy śpią .A to wszystko dla mnie i mojego brata Krzysia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?