Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mamo, wracaj! Dom się pali! Czteroosobowa rodzina została bez dachu nad głową. Potrzebna pomoc

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Był późny wieczór 1 kwietnia, kiedy dom stanął państwa Duszkiewicz w Świecichowach stanął w płomieniach. Spłonęło niemal wszystko.
Był późny wieczór 1 kwietnia, kiedy dom stanął państwa Duszkiewicz w Świecichowach stanął w płomieniach. Spłonęło niemal wszystko. OSP Damnica
Był późny wieczór 1 kwietnia, kiedy dom stanął państwa Duszkiewicz w Świecichowie w gminie Damnica stanął w płomieniach. Spłonęło niemal wszystko. Czteroosobowa rodzina straciła dobytek całego życia. Z pomocą natychmiast ruszyli przyjaciele i znajomi. W Urzędzie Gminy w Damnicy zebrał się w poniedziałek sztab kryzysowy.

Anna Duszkiewicz rozmawia z nami przez łzy. Trudno jej się pozbierać.

- Byliśmy z mężem na spacerze, właśnie wracaliśmy do domu, kiedy zadzwoniła do mnie Zuzia, nasza córka. Mówi do mnie: mamo, wracaj, dom się pali! Nie uwierzyłam. Zuzia - mówię - jest prima aprilis, nie żartuj tak - opowiada pani Ania. - Ale to nie był żart...

Gdy pojawił się ogień, w domu była w tym czasie Zuzia i jej brat Oskar, 18-letni bliźniacy. Na szczęście zdążyli uciec, więc nikomu nic się nie stało. Dom spłonął niemal doszczętnie.

- Nie nadaje się kompletnie ani do zamieszkania, ani do remontu. Prawdopodobnie trzeba będzie go rozebrać i odbudować od nowa. Na pewno go odbudujemy, bo przecież musimy gdzieś mieszkać - mówi przez łzy kobieta.

Życie nie oszczędza tej rodziny. Niecałe dwa lata temu toczyła się walka o życie Oskara, który walczył z białaczką. Leczenie było bardzo kosztowne, ale pomogli przyjaciele, znajomi i zwykli luzie. Były koncerty i akcje charytatywne. Oskar, choć był wycieńczony chemioterapią i walką z nowotworem, wygrał z chorobą.

- Dopiero co odetchnęliśmy z ulgą. Oskar ma dobre wyniki, wraca do normalnego życia. A tu znowu taka tragedia - płacze pani Ania. - Z domu uratowaliśmy niewiele - trochę dokumentów, spłonęły laptopy i tablety dzieci służące im do nauki, spłonęło nasze auto w garażu, cały sprzęt AGD, ciuchy nie nadają się do użytku.

Akcja gaśnicza w Świecichowie w gminie Damnica w powiecie słupskim trwała kilka godzin. Palił się dom i budynek gospodarczy. Na miejscu pracowali strażacy z dziesięciu zastępów - państwowej, ochotniczej i wojskowej straży pożarnej.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 22.18 , 1 kwietnia. Spalił się budynek gospodarczy, poddasze domu jednorodzinnego i częściowo parter – mówi mł. kpt. Piotr Basarab, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. - Budynek nie nadaje się do zamieszkania.

Pogorzelcy nocowali u rodziny. Z pomocą ruszyli przyjaciele i znajomi. W miejscowym sklepie jest skarbonka, do której każdy może wrzuć darowiznę. Jest też oficjalna zbiórka na pomagam.pl.

- Dla wielu z nas to znajomi, rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, wspaniali i dobrzy ludzie. Nie bądźcie obojętni. Niedawno rodzicom udało się pokonać białaczkę syna. Teraz dotknęła ich kolejna tragedia. Rodzina została bez dachu nad głową, bez majątku i musi zaczynać życie od nowa, dlatego zbieramy pieniądze na ich bieżące niezbędne potrzeby i odbudowę zrujnowanego domu. Stracili też auto, którym dojeżdżali do pracy. Wspierając zbiórkę, wspierasz uczciwych ludzi, którzy całe życie bardzo ciężko pracowali, a los w ich życiu płata figle. Z całego serca proszę o najmniejszą nawet pomoc - takimi słowami Monika Szymczyk, inicjatorka zbiórki apeluje o pomoc na pomagam.pl.

W poniedziałek, 3 kwietnia, w Urzędzie Gminy w Damnicy zebrał się sztab kryzysowy.

- Rodzinie zostanie przyznany zasiłek celowy w wysokości co najmniej 6 tysięcy złotych. Rozważamy jeszcze, w jaki sposób możemy podnieść tę kwotę - mówi Grzegorz Kiczmachowski, zastępca wójta gminy Damnica. - Zaproponowaliśmy też rodzinie mieszkanie zastępcze w Łupawie. Oferujmy też pomoc prawną, która na pewno przyda się w dochodzeniu odszkodowania. Ustaliliśmy też z Centrum Edukacji i Kultury, że podczas najbliższych festynów i innych imprez kulturalnych będą prowadzone zbiórki dla tej rodziny - mówi wicewójt.

Każdy, kto chce pomóc, może to zrobić, wpłacając dowolną kwotę na konto zbiórki na pomagam.pl. - https://pomagam.pl/ay886y.
Zbiórka na odbudowę domu rodziny Duszkiewicz

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza