Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Biernacki kandyduje na dwa stanowiska

(map)
Marek Biernacki
Marek Biernacki
Wybory 2010. Słupszczanin Marek Biernacki kandyduje w tym roku na dwa stanowiska w wyborach samorządowych. Startuje z ramienia PO jednocześnie na burmistrza Ustki oraz na radnego wojewódzkiego.

Swoje kandydowanie na stanowisko burmistrza Ustki Biernacki ogłosił w czasie konferencji prasowej już w sierpniu. Tym samym został pierwszym, a dotychczas jedynym kandydatem na włodarza Ustki. Tymczasem w minioną sobotę, 2 października, swoich kandydatów do sejmiku wojewódzkiego przedstawiła Platforma Obywatelska. W okręgu wyborczym nr 1, obejmującym Słupsk i powiat słupski, na pierwszym miejscu znalazł się również Marek Biernacki. Politycy PO nie kryli, że ustawienie go na pierwszym miejscu listy ma zwiększyć zainteresowanie wyborców. Tym samym oznacza to, że Biernacki będzie kandydował w listopadowych wyborach podwójnie.

Prawo takiego rozwiązania nie zabrania, a sam Biernacki nie widzi w nim żadnego dysonansu.
- Nie ja jedyny kandyduję w naszym województwie na dwa stanowiska - tłumaczy Marek Biernacki. - Priorytetowo traktuję ubieganie się o stanowisko burmistrza Ustki. Jeżeli wygram w obydwu wyborach, zrzeknę się mandatu radnego i wybiorę fotel burmistrzowski. Oczywiście nie oznacza to, że nie chcę zostać radnym wojewódzkim. Mam taką samą determinację w obydwu wyborach.
Biernacki zapewnia, że będzie prowadził dwie osobne kampanie na obydwa stanowiska. Zaznacza, że osobne plakaty wyborcze zrobi w wyścigu o fotel burmistrza i w wyścigu o stanowisko radnego wojewódzkiego. - Większą intensywność będzie miała moja kampania na burmistrza Ustki - tłumaczy Biernacki. - Takie rozwiązanie jest spowodowane chociażby ordynacją wyborczą. Pozwala ona wydać kilka razy więcej pieniędzy w kampanii wyborczej kandydata na burmistrza niż w kampanii kandydata na radnego.

Mimo ogłoszonego jeszcze latem początku kampanii burmistrzowskiej Biernacki w zasadzie jeszcze jej nie rozpoczął. Początkowo deklarował chęć zwoływania cotygodniowych konferencji prasowych, aby przedstawić swoje pomysły na rządzenie miastem. Nie zorganizował jednak ani jednej. Tłumaczy to wyjazdem na wakacje, nawałem pracy zawodowej. Teraz deklaruje, że punkty swojego programu wyborczego (na stanowisko burmistrza) zacznie przekazywać od przyszłego tygodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza