Do egzaminu maturalnego w województwie pomorskim przystąpiło blisko 19500 osób. Pozytywny wynik uzyskało jedynie 14446 osób, czyli 74 procent zdających.
Z egzaminem dojrzałości najlepiej poradzili sobie uczniowie liceów ogólnokształcących oraz techników. Najsłabiej wypadli abiturienci ze szkół uzupełniających. Zdający egzamin najlepiej wypadli na teście z języka polskiego, a najsłabiej z matematyki. To oznacza, że matura w naszym województwie wypadła gorzej niż w ubiegłym roku, bo wówczas poprawnie maturę napisało 80 procent zdających.
Jak się okazuje, problemy z pozytywnym zdaniem matury mieli także absolwenci kilku szkół ponadgimnazjalnych w Słupsku. Aż 34 poprawki w sierpniu będą zdawali absolwenci Technikum nr 1 (elektryk), gdzie do matury przystąpiło 136 osób. Spośród nich siedem osób nie zdało matury, czyli nie zaliczyło co najmniej dwóch przedmiotów. Oni będą mogli przystąpić do matury ponownie w przyszłym roku.
Źle wypadła także matura w VII LO, które funkcjonuje w strukturze drzewniaka. Tam spośród 83 absolwentów do egzaminów maturalnych przystąpiło 76 osób. Zdało je tylko 37 abiturientów. Natomiast 32 osoby przystąpią w sierpniu do poprawek, a siedem osób nie zdało egzaminu.
W Technikum nr 4 (mechanik) z 67 absolwentów maturę za pierwszym podejściem zdało tylko 36 maturzystów. Aż 22 osoby mają poprawki w sierpniu, a dziewięć osób nie zdało matury. W innych miejskich szkołach w Słupsku liczba poprawek lub osób, które nie zdały egzaminu nie przekracza dziesięciu.
Czy tak wysoki odsetek abiturientów, którzy muszą poprawiać egzaminy w niektórych szkołach, nie jest niepokojący?
- My nie oceniamy wyników. Robimy tylko ich fotografię i przekazujemy informacje do kuratorium oświaty oraz organów prowadzących szkoły. Wkrótce można będzie wszystkie wyniki maturalne obejrzeć w internecie - mówi Irena Ługuna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. Nie jest jednak szczególnie zdziwiona wynikami matur w województwie.
- To prawda, że w tym roku więcej osób nie zdało matury z matematyki niż w ubiegłym roku. Jednak większość z nich ma szansę w sierpniu zdać poprawkę. Wynik na pewno uświadomił wielu osobom, że matematyki trzeba się uczyć systematycznie. Mam nadzieję, że abiturienci, którzy mają poprawkę, wykorzystają solidnie prawie półtora miesiąca na naukę. W tym czasie można dużo zrobić - dodaje Łaguna.
A jak wyniki słupskich maturzystów ocenia słupska delegatura Kuratorium Oświaty w Gdańsku?
- Nie można jednak rozdzierać szat, bo niezdany egzamin maturalny nie oznacza końca świata. Znam ludzi, którzy zrobili kariery, stworzyli duże firmy i są bogatymi ludźmi, choć wcale nie zdawali matury - mówi Teresa Lis, dyrektor słupskiej delegatury Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Jednak jednocześnie mówi, że dopiero we wrześniu, gdy Okręgowa Komisja Egzaminacyjna przekaże kuratorium pogłębioną analizę wyników matur, metodycy i kuratoryjni urzędnicy się nad nimi pochylą. Będą analizować uwarunkowania egzaminów maturalnych w różnych szkołach, bo każda z nich ma innych uczniów.
Z kolei Bogdan Leszczuk, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miejskiego w Słupsku, powiedział nam, że dopiero dzisiaj skomentuje wyniki matur w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?