Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MCK czeka na otwarcie, ale usterki po remoncie wciąż są [ZDJĘCIA]

olo
Krzysztof Piotrkowski
Pęknięta elewacja, zacieki ubytki i odbarwienia. Do 4 maja wykonawca remontu MCK miał czas na usunięcie usterek. Obiekt, którego modernizacja pochłonęła kilka milionów złotych, nie wygląda tak jak powinien. Dyrekcja instytucji zapewnia, że nie ma zagrożeń dla bezpieczeństwa i jest gotowa do otwarcia.

- Do 4 maja wykonawca miał czas na usunięcie usterek związanych z pierwszym etapem remontu, ale tego nie zrobił - mówi Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska, zastępca dyrektora Słupskiego Ośrodka Kultury. - Chodzi o prace związane z termomodernizacją, elewacją oraz przebudową i uszczelnieniem tarasu.

Pęknięcia, zacieki i ubytki wciąż są widoczne. Podobnie odbarwienia, a nawet dziury. Jak nas zapewniono, naprawiono są za to mniejsze usterki, jak przeciekające kaloryfery, obluzowane klamki czy nieszczelne krany. Kilka spraw potrzebuje jednak interwencji. Regulacji wymagają wszystkie drzwi.

- Obiekt może być użytkowany - zapewnia Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska. - Usterki nie zagrażają bezpieczeństwu. Kiedy tylko będziemy mogli wrócić i rozpocząć zajęcia, zrobimy to.

Wolne od koniecznych poprawek jest Kino Rejs, które działało przez chwilę w przerwach między zaostrzeniami obostrzeń. Modernizacja tej struktury MCK-u nie była częścią głównego remontu. Na nową podłogę, remont holu i siedziska SOK otrzymał dotację z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Kino w zasadzie czeka tylko na zdjęcie kowidowych ograniczeń i widzów.

O kłopotach z modernizacją MCK pisaliśmy wielokrotnie. Temat stawał też na sesjach rady miasta. Pod koniec ubiegłego roku, czyli kiedy obiekt był praktycznie gotowy, okazało się, że pomimo docieplenia ścian w piwnicy pod posadzką zagnieździła się wilgoć. Co więcej, w pomieszczeniach pracowni muzycznej trzeba było usunąć dawne systemy wygłuszenia, a przebudowie tarasu okazało się, że jedno z wejść znajduje się zbyt wysoko w stosunku do podłogi w środku. Wówczas, choć nie od razu, na dodatkowe pieniądze na ten remont zgodzili się miejscy radni.

W lutym tego roku UM Słupsk zapewnił nas, że wykonawca poprawki wykona w ramach gwarancji. Urzędnicy mieli dociekać przyczyny i ustalić, czy powodem jest nieszczelność w izolacji, czy też źle wykonana obróbka.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza