Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Medytowali, idąc w nocy ponad 40 kilometrów

Zbigniew Marecki [email protected]
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Łukasz Zarzycki/Echodnia
Blisko 120 osób uczestniczyło w I Ekstremalnej Drodze Krzyżowej w Słupsku. Trasę w całości przeszło 70 uczestników.

Jej uczestnicy wyruszyli w drogę w piątek po godz. 19 z kościoła Najświętszego Serca Jezusowego, tuż po zakończeniu mszy świętej, po której większość wiernych uczestniczyła w drodze krzyżowej w mieście.

Ci, którzy zdecydowali się na nocny marsz, najczęściej pokonali całą trasę, czyli w sumie 44 kilometry. Szli następującym szlakiem: Słupsk NSJ - Jezierzyce - Kukowo - Wiklino - Lękwica - Bukowa - Komnino - Dominek - Karzcino - Lubuczewo - Swochowo - Siemianice - Słupsk NSJ.

Można ich było zobaczyć, jak przemierzali teren z drewnianymi krzyżami w dłoniach, latarkami na głowie i rozważaniami w specjalnej aplikacji na telefon komórkowy. Zwykle maszerowali przez ponad 10 godzin. Na miejsce startu i zakończenia zwykle docierali o świcie. Byli zadowoleni, ale najczęściej też mocno zmęczeni.

W Słupsku I Ekstremalną Drogę Krzyżową zorganizował ksiądz Sebastian Kowal, wikary z parafii NSJ . Wg niego nocny marsz był formą medytacji w drodze. Już wcześniej, bo 4 marca odbyła się Ekstremalna Droga Krzyżowa z Ustki do kościoła św. Józefa w Słupsku. Wg ks. Władysława Steca-Sali, proboszcza parafii św. Józefa uczestniczyło w niej ok. 130 osób.

Ekstremalna Droga Krzyżowa to pomysł księdza Jacka Stryczka, założyciela Stowarzyszenia "Wiosna". W tym roku zorganizowano ją w 112 miastach na 215 trasach.

Czytaj także na GP24

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza