Jej uczestnicy wyruszyli w drogę w piątek po godz. 19 z kościoła Najświętszego Serca Jezusowego, tuż po zakończeniu mszy świętej, po której większość wiernych uczestniczyła w drodze krzyżowej w mieście.
Ci, którzy zdecydowali się na nocny marsz, najczęściej pokonali całą trasę, czyli w sumie 44 kilometry. Szli następującym szlakiem: Słupsk NSJ - Jezierzyce - Kukowo - Wiklino - Lękwica - Bukowa - Komnino - Dominek - Karzcino - Lubuczewo - Swochowo - Siemianice - Słupsk NSJ.
Można ich było zobaczyć, jak przemierzali teren z drewnianymi krzyżami w dłoniach, latarkami na głowie i rozważaniami w specjalnej aplikacji na telefon komórkowy. Zwykle maszerowali przez ponad 10 godzin. Na miejsce startu i zakończenia zwykle docierali o świcie. Byli zadowoleni, ale najczęściej też mocno zmęczeni.
W Słupsku I Ekstremalną Drogę Krzyżową zorganizował ksiądz Sebastian Kowal, wikary z parafii NSJ . Wg niego nocny marsz był formą medytacji w drodze. Już wcześniej, bo 4 marca odbyła się Ekstremalna Droga Krzyżowa z Ustki do kościoła św. Józefa w Słupsku. Wg ks. Władysława Steca-Sali, proboszcza parafii św. Józefa uczestniczyło w niej ok. 130 osób.
Ekstremalna Droga Krzyżowa to pomysł księdza Jacka Stryczka, założyciela Stowarzyszenia "Wiosna". W tym roku zorganizowano ją w 112 miastach na 215 trasach.
Czytaj także na GP24
- Laur Piękna. Zwycięzcy nagrodzeni (wideo, zdjęcia)
- Interwencja policji przed CH Jantar (zdjęcia)
- II Słupski Kongres Kobiet (wideo, zdjęcia)
- Morze odsłoniło martwy las w okolicach Rowów (zdjęcia)
- Napad w biały dzień. Z pałkami wpadli do mieszkania (zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?