Miastko. Łapacz śmieci nie wytrzymuje naporu nieczystości

- Niemal codziennie spaceruję po drodze, na której znajduje się mostek na rzece Studnicy. Jest przy nim tzw. łapacz śmieci. Niestety, śmieci jest tak dużo, że łapacz z jednej strony został już urwany. Jeśli szybko nieczystości nie zostaną stąd wybrane, to popłynie on dalej razem z odpadkami - mówi nasza czytelniczka.

Na łapaczu najwięcej jest skoszonej trawy. To ona swoim ciężarem napiera na metalową zagrodę. Są też butelki po napojach i kartony. Widok nie jest estetyczny.

Utrzymaniem rzeki zajmuje się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Na jego zlecenie śmieci są zbierane kilka razy w miesiącu.

Podobno łapacz był oczyszczany kilka dni temu. A to, co teraz się przy nim znajduje, to nowe nieczystości.
Zapewniono nas jednak, że zostaną usunięte w ciągu kilku dni.