Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastko. Na Orliku jest za ciemno

Andrzej Gurba
Orlik przy ulicy Słupskiej w Miastku.
Orlik przy ulicy Słupskiej w Miastku. Fot. Andrzej Gurba
Na miasteckim Orliku z oszczędności nie włączano wieczorem światła. Po skargach energia jest, ale nie wiadomo, na jak długo.

- Młodzież skarży się, że wieczorem nie można grać na Orliku przy ulicy Słupskiej, bo nie jest włączane światło. Dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji powiedział, że nie ma na to pieniędzy. To nieporozumienie - denerwuje się Tomasz Sztobnicki, radny. - To miało być boisko dostępne od rana do wieczora. Po co je budowano?! - nie ukrywa oburzenia 16-latek.

- Światło nie było włączane, bo formalnie obiektu nie przekazało mi jeszcze miasto, które boisko budowało. Proszę mnie zrozumieć. Ja nie mam pieniędzy w swoim budżecie na utrzymanie Orlika. Wcześniej dostałem w zarząd kąpielisko w Świeszynie i bazę turystyczną w Bobięcinie. Też bez pieniędzy. I jak ja mam prowadzić racjonalną gospodarkę finansową - zżyma się Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku. - Wieczorami lampy na Orliku już świecą - oznajmia Tomasz Zielonka, wiceburmistrz Miastka. Warsiński mówi jednak, że lampy włączono na tydzień na próbę. - Muszę stwierdzić jakie to są koszty. Oświetlenie przy Orliku nie ma osobnego licznika - oznajmia Warsiński (przy ulicy Słupskiej jest stadion sportowy z szatniami). Od dyrektora dowiedzieliśmy, że ratusz ma dać ekstra pieniądze na energię. Czy tak będzie, to się okaże.

Na Orliku jest też inny problem. - Seniorzy ze Startu chcą zawłaszczyć boisko dla siebie, a mają obok do treningów dwa duże boiska. Poza tym Orlik jest przede wszystkim dla dzieci i młodzieży - mówi 15-letni Damian, który przychodzi grać tu z kolegami. - Jakiś problem z tym był, ale tylko zaraz po otwarciu Orlika. Piłkarze ze Startu chcieli zobaczyć jak gra się na sztucznej murawie. Teraz żadnych problemów nie ma.

Dzieci i młodzież mają pierwszeństwo - zapewnia Bogdan Wójcik, instruktor sportowy. Wójcik pracuje codziennie od godz. 13 do 21. Z nim trzeba uzgadniać korzystanie z boiska. A co z wcześniejszymi godzinami? - Boisko jest czynne i grać jednak można. We wczesnych godzinach jest konserwator - oznajmia Warsiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza