MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miasto rozkwitnie z końcem maja. Na skwerach pojawią się kwiaty

Filip Pietruszewski
Na kwiaty miasto wyda w tym roku 70 tys. zł. Zegar kwiatowy jednak zakwitnie z czasem.
Na kwiaty miasto wyda w tym roku 70 tys. zł. Zegar kwiatowy jednak zakwitnie z czasem. Łukasz Capar
Na skwerach niebawem pojawią się kwiaty. Miasto wyda na nie ok. 70 tys. złotych. Najwięcej będzie ich na al. Sienkiewicza oraz na zegarze kwiatowym.

Mimo że astronomiczna wiosna zaczęła się już 20 marca, na miejskich skwerach dalej prawie nie ma kwiatów.

- Nie ma ich nawet w tych najbardziej reprezentacyjnych częściach miasta, na przykład na zegarze kwiatowym. Nie został jeszcze uruchomiony kwiatowy kalendarz przy al. Sienkiewicza. Parki w Ustce już kwitną, a u nas jest bardzo skromnie - niepokoi się nasza czytelniczka, pani Anna.

Miejska ogrodnik uspokaja, że kwiaty pojawią się już za kilka dni. - Prace dotyczące nasadzeń kwiatów letnich rozpoczną się jak co roku po 20 maja. To dlatego, że wcześniej istnieje ryzyko wystąpienia przygruntowych przymrozków. Chcemy uniknąć dodatkowych kosztów, z którymi wiązałoby się przemarznięcie części kwiatów - mówi Katarzyna Guzewska, która od kilku miesięcy sprawuje funkcję miejskiego ogrodnika.

Na miejskich skwerach zostanie posadzonych około 16 tys. sztuk roślin. - Będą to starce, begonie, irezyny, rojniki, aksamitki, żeniszki, smagliczki, lobelie, a w wieżach kwiatowych posadzimy surfinie. Są one stosunkowo łatwe w utrzymaniu, nie mają wygórowanych wymagań. Dobór gatunków wynika z wieloletniego doświadczenia pracowników Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Uzupełnimy także nasadzenia z wieloletniej lawendy - wylicza Katarzyna Guzewska.

Większość sezonowych nasadzeń zostanie wykonana właśnie przy wskazanych przez naszą czytelniczkę al. Sienkiewicza oraz na skwerze Pierwszych Słupszczan. W tym roku przewidziana jest rewitalizacja placu Powstańców Warszawskich, dlatego w tym miejscu kwiaty zostaną posadzone jedynie przy pomniku. Z kolei w ogrodzie zamkowym rosną rośliny wieloletnie: krzewy i zioła w stylu renesansowym, więc pracownicy ZIM-u z zasady nie sadzą w nim roślin sezonowych.

- Kwota przewidziana na wykonanie prac związanych z dostawą roślin wraz z ich wysadzeniem i letnią pielęgnacją, a także jesiennym usunięciem jest podobna jak w roku ubiegłym i wynosi ok. 70 tys. zł - poinformowała nas Katarzyna Guzewska.

Jak się okazuje, kradzieże kwiatów z miejskich skwerów w ostatnich latach nie są poważnym problemem. Zdarzają się one sporadycznie. Złodzieje najczęściej wycinają róże w parku im. Jerzego Waldorffa. Niekiedy wandale niszczą kwiaty na skwerach przy al. Sienkiewicza.

- Mieszkańcy Słupska coraz częściej doceniają pracę włożoną w utrzymanie parków miejskich i zdają sobie sprawę, że to publiczne pieniądze. Chciałabym jednak zaapelować do właścicieli psów, aby nie pozwalali swoim czworonogom na kopanie w świeżo założonych rabatach i po swoich pupilach sprzątali - mówi Katarzyna Guzewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza